Najnowsze badania wskazują, że czytanie książek poprawia pamięć w stopniu o wiele większym, niż do tej pory przypuszczano. Amerykańscy lekarze przedstawili efekty 6-letniego eksperymentu.
Jak wynika z badań naukowców, prócz codziennych ćwiczeń fizycznych należy wykonywać też codzienne ćwiczenia umysłowe. W starszym wieku skorzysta na tym pamięć.
- Pobudzanie aktywności umysłu pod różną postacią w ciągu każdego z etapów życia zaowocuje lepszą kondycją umysłu na starość. Należy jednak dodać, że to właśnie czytanie jest najdoskonalszym ćwiczeniem stymulującym mózg - powiedział dr. Robert S. Wilson z Rush University Medical Center w Chicago.
Długoletni eksperyment
Przeprowadzone przez amerykańskich naukowców badanie obejmowało 294 osoby po 80 roku życia. Eksperyment trwał 6 lat. Polegał na tym, że co roku wykonywano badanym testy pamięci i sprawności umysłu. Ankietowani, musieli także wypełnić kwestionariusz, w którym odpowiadali na pytania dotyczące ich przeszłości, mianowicie tego czy w trakcie życia wykazywali aktywności umysłowe pod postacią czytania lub na przykład pisania.
Po śmierci tych osób lekarze przebadali ich mózgi poszukując objawów demencji. Zwrócono szczególną uwagę na zmiany, które zaszły w mózgu, a także na stan połączeń nerwowych.
Książka polepszy nam pamięć
Badania wykazały, że pamięć ludzi, którzy w trakcie życia wykazywali aktywność umysłową, była lepsza od pamięci osób, które nie robiły niczego w tym kierunku. Średnia różnica sięgała aż 15 procent. Wyodrębniono 3 stany aktywności: częstą, średnią, rzadką. Co ważne, u osób często czytających ksiażki pamięć była o jedną trzecią lepsza niż u tych, którzy wykazywali średnią aktywność. Natomiast stan mózgu tych osób był aż o 48 procent lepszy niż u osób, które rzadko ćwiczyły umysł.
- Na tej podstawie można wysnuć wnioski, że chcąc zachować zdrowy umysł nie należy lekceważyć czytania i innych aktywności w trakcie całego życia – podsumował Wilson.
Autor: kt/mj//rs / Źródło: science daily
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock