Goście wesołego miasteczka na wulkanie Taal mieli nieoczekiwaną przerwę w beztroskiej zabawie. Chmura szelfowa, która nadciągnęła nad ich głowy, zamieniła radość w grozę.
We wtorek 18 sierpnia park rozrywki na aktywnym wulkanie Taal na Filipinach był pełen turystów. To, jak dobrze się bawili, słychać na filmie.
W jednej chwili na wesołe miasteczko zeszła potężna chmura szelfowa. W ciągu niecałej minuty całkowicie przykryła park. Ustały śmiechy, piski, krzyki, trzaski pędzących kolejek. Jedynym odgłosem, który przerwał tę ciszę, okazał się trzask potężnej błyskawicy.
Taal
Taal to wulkan położony na wyspie Luzon na Filipinach. Jego aktywny stożek stanowi wyspę na jeziorze Taal i wystaje ponad 300 m nad lustrem wody. Ostatnio wulkan wybuchał w latach 1965 i 1977. Podczas pierwszej z wymienionych erupcji zginęło około pięciu tysięcy osób. Wulkan jest porośnięty bujną roślinnością i - mimo oficjalnych zakazów - zamieszkały. Stanowi też atrakcję turystyczną.
Autor: mar/map / Źródło: scudchasers.org