Gorące powietrze i fronty atmosferyczne kształtują pogodę w Europie. W sobotę w wielu krajach utrzyma się upał, miejscami sięgający nawet 34-36 st. C. Będzie słonecznie, ale w na zachodzie kontynentu ma także padać i grzmieć.
Choć nad Europą nie brakuje odpowiadających za słoneczną aurę ośrodków wyżowych, konkurują z nimi niże zlokalizowane nad Atlantykiem i Rosją. W tych warunkach tworzą się fronty atmosferyczne. Za ich sprawą w niektórych rejonach kontynentu pogodna aura będzie się przejściowo psuła.
Burzowy front
Padać ma w rejonie Wysp Brytyjskich, w Hiszpanii, Francji i północnych Włoszech. W deszczowej strefie znajduje się też Skandynawia i północna Europa. Front atmosferyczny sięgnie także do północno-zachodniej Polski.
We Francji, Szwajcarii i krajach Beneluksu oraz lokalnie w Niemczech front atmosferyczny sprowadzi także burze. Również na Litwie, Białorusi, Ukrainie i w Rosji popada i zagrzmi.
Upał trzyma
Po niemal całym kontynencie rozlewają się gorące masy powietrza znad Afryki. Za ich sprawą do kolejnych krajów dociera fala upałów. Bardzo gorąco, powyżej 30 st. C, będzie nadal we Francji, Szwajcarii, Niemczech, Włoszech, na Bałkanach. W krajach Europy środkowej, w tym w Polsce, temperatury mają oscylować w pobliżu 30 st. C.
Lekko zelżał za to skwar w Hiszpanii - temperatury wyniosą tam 26-33 st. C, tylko Saragossa odnotuje 37 st. C - oraz na Wyspach Brytyjskich - tam na termometrach będzie nieco powyżej 20 st. C.
Autor: js/ja / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock