Poniedziałek przyniósł części kraju gwałtowną aurę. Pojawiły się burze, którym towarzyszył silny wiatr. Na Pomorzu wiało tak mocno, że drzewo spadło na tory. Konieczna była interwencja strażaków. Materiały z burzowego poniedziałku otrzymaliśmy na Kontakt 24.
W poniedziałek w części kraju pojawiły się burze. Zagrzmiało między innymi na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Opolszczyźnie, w Małopolsce i na Podkarpaciu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne.
Drzewo spadło na tory
Burzom towarzyszył silny wiatr, który w porywach rozpędzał się do 60-80 kilometrów na godzinę. Spowodował, że pomiędzy Ustką a Lędowem (woj. pomorskie) drzewo spadło na tory. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia i nagranie przedstawiające skutki tego zdarzenia. - Zgłoszenie otrzymaliśmy o 17.20. Do zdarzenia doszło przy ulicy Koszarowej w Ustce, w rejonie torów kolejowych. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp Państwowej Straży Pożarnej, który po usunięciu zagrożenia wrócił do bazy. Nie mam informacji o tym, żeby została uszkodzona trakcja. Nikt nie został poszkodowany - przekazał mł. kpt. Piotr Basarab, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Słupsku.
Źródło: tvnmeteo.pl, Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Mariusz Jasłowski