Pogodę w Polsce kształtuje niż Thekla z rejonu Morza Norweskiego. Związany jest z nim burzowy front atmosferyczny, który przesuwa się z zachodu w głąb kraju. Będziemy mieli duży kontrast termiczny. W piątek na południowym wschodzie temperatura wyniesie 32 stopnie Celsjusza, a na północnym zachodzie 24 stopnie Celsjusza.
W piątek prognozuje się niebezpieczne burze z intensywnymi opadami deszczu i gradu. Towarzyszyć im będzie porywisty wiatr wiejący z prędkością 80-100 kilometrów na godzinę. Pogodę w Polsce kształtuje niż Thekla. - Ten niż jest w tej chwili nad Morzem Norweskim i kieruje do nas stamtąd cieplejsze powietrze. W tej chwili front jest na zachodzie Polski, przesuwa się w kierunku wschodnim, wypierając powietrze zwrotnikowe. To jest chłodny front atmosferyczny, który przyniesie nam intensywne opady do 40 litrów na metr kwadratowy, grad, silne porywy wiatru - powiedział we "Wstajesz i wiesz", programie TVN24, Wojciech Raczyński, synoptyk tvnmeteo.pl.
Kontrast termiczny
- W najbliższym czasie będziemy mieli duży kontrast termiczny. W piątek na południowym wschodzie temperatura wyniesie 32 stopnie Celsjusza, a na północnym zachodzie, czyli na Pomorzu Zachodnim 24 stopnie. - opowiadał synoptyk. Podkreślił, że w najbliższych dniach będziemy mieli dużą amplitudę temperatury w dzień. W sobotę różnica będzie jeszcze większa, na Pomorzu Zachodnim termometry pokażą 17 stopni, natomiast na Podkarpaciu prawie 30 stopni.
Dlaczego tak będzie? - Zwrotnikowe powietrze jeszcze utrzyma się na Podkarpaciu. W niedzielę zostanie już całkowicie wyparte i będziemy mieli tylko zimne powietrze polarno-morskie. Być może z domieszką powietrza arktycznego. Ale to będzie krótkoterminowe ochłodzenie - mówił synoptyk. - Burze będą się przesuwały od zachodu w głąb kraju, do wieczora dojdą do naszych wschodnich granic - dodał.
Również w sobotę i niedzielę pojawią się burze, związane są z frontem atmosferycznym.
Lato nie odpuszcza
- Z najnowszych badań wynika, że lato nie odpuszcza. W czwartek znowu będziemy mieli 30 stopni na zachodzie i południowym zachodzie kraju - opowiadał synoptyk.
Dodał, że wrzesień według amerykańskich modeli będzie ciepły. Polska zaznaczona jest na mapie kolorem żółtym. - Oznacza to, że średnia miesięczna temperatura będzie o jeden stopień wyższa od temperatury średniej z wielolecia. Czyli wrzesień ma być ciepły. Lato nie odpuści do końca sierpnia, a być może wysokie temperatury jeszcze wrócą we wrześniu - dodał Raczyński.
Posłuchaj całej rozmowy z synoptykiem Wojciechem Raczyńskim:
Autor: anw/rp / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, ventusky.com