Do programu Copernicus dołączył satelita Sentinel-1B. Ma pomóc zapobiegać katastrofom naturalnym na Ziemi.
Sentinel-1B wystartował z Europejskiego Portu Kosmicznego w Kourou, w Gujanie Francuskiej 25 kwietnia, dołączając do swojego bliźniaka - Sentinel-1A.
Satelity będą nieustannie monitorować powierzchnię lodu na morzach polarnych, w skład których wchodzi część Oceanu Arktycznego i południowa część Oceanu Antarktycznego. Informacje tych dostarczą do urządzeń na Ziemi. Ma to pomóc w badaniu nadchodzących katastrof, takich jak choćby powodzie. Obie satelity zawierają zaawansowane technologicznie radary, które zbierają obrazy powierzchni Ziemi zarówno podczas dnia jak i nocy, przy mrozie i deszczu.
Copernicus najlepszy
Badania te są częścią projektu Copernicus, współfinansowanego przez Unię Europejską i Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). Według tych organizacji, jest to najbardziej ambitny program obserwacji Ziemi, jaki kiedykolwiek był przeprowadzony. Ma przyczynić się do skuteczniejszego (i mniej kosztownego) zarządzania zasobami środowiska, w tym przyspieszyć reagowanie w sytuacjach katastrof naturalnych, takich jak powodzie, czy pożary lasów, wpływając na poprawę bezpieczeństwa ludności.
Autor: mk/jap / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters