Choć Alexander Graham Bell zrewolucjonizował komunikację na odległość, dotąd nie znaliśmy brzmienia jego głosu. Pierwsza rozmowa telefoniczna, jaką sam odbył, zachowała się tylko w postaci pisemnej. Jednak po 128 latach amerykańskim naukowcom udało się odtworzyć jedno z najstarszych amerykańskich nagrań, na którym wynalazca telefonu sam się nam przedstawia.
10 marca 1876 r. Alexander Graham Bell wypowiedział słowa, które były zapowiedzią ery nowoczesnej komunikacji na odległość. "Panie Watson, proszę przyjść, potrzebuję pana" - tym zdaniem przetestował swój słynny wynalazek - telefon.
Te przełomową kwestię mogli jednak usłyszeć tylko ci, którzy w danej chwili znajdowali sie an miejscu. Ponieważ nagrywanie dźwięku nie było jeszcze wtedy rozpowszechnione, utrwalono ją tylko na piśmie.
Zabrakło staroświeckich odtwarzaczy
Do niedawna można było się tylko zastanawiać, jak brzmiał głos wynalazcy, który zapoczątkował komunikacyjną rewolucję. Był wysoki czy niski? Z jakim akcentem mówił, skoro urodził się w szkockim Edynburgu, mieszkał okresami w Anglii, Kanadzie, na wschodzie Stanów Zjednoczonych, a osiadł w kanadyjskiej Nowej Szkocji, gdzie wielu mieszkańców posługiwało się językiem gaelickim?
Okazało się, że te pytania nie muszą pozostać bez odpowiedzi, bo w zbiorach amerykańskich muzeów znajdują się nagrania pochodzące z 80., 70, a nawet 60. lat XIX wieku. Problemem było jednak to, że bez odpowiednich, dawnych urządzeń nie dawało się odtworzyć ich z kartonowo-woskowych płyt, na których zostały zapisane.
Głos z XIX wieku
Jednak w ostatnich latach naukowcy opracowali narzędzia do tworzenia trójwymiarowych skanów takich starych nagrań i konwertowania ich do plików audio. Dzięki temu wreszcie można było odtworzyć najstarsze dźwiękowe zasoby z amerykańskich zbiorów, m.in. pochodzącą z 1878 r. z St. Louis serię nagrań, które stanowiły demonstrację technologii utrwalania dźwięku.
To jednak nie wszystko. Zrzeszający muzea i ośrodki edukacyjno-badawcze amerykański Smithsonian Institute opublikował właśnie nagrania z zabytkowego krążka pochodzące z 15 kwietnia 1885 r. Okazało się, że wśród utrwalonych na nim dźwięku znalazł się głos wynalazcy telefonu. Skąd wiadomo, że to na pewno on? Trudno mieć wątpliwości, bo sam się przedstawia: "Posłuchajcie mojego głosu. Alexander Graham Bell".
Autor: js/ŁUD / Źródło: theatlantic.com, smithsonianmag.com