W Wenecji rozpoczęły się prace, których celem jest ocalenie bazyliki świętego Marka przed zalewającą ją regularnie wodą, czyli acqua alta. Roboty zaplanowane na pół roku obejmują budowę sieci podziemnych kanałów odprowadzających wodę.
Lokalne media z północy Włoch podały, że dzięki nowemu systemowi w przypadku zalania placu świętego Marka woda nie będzie już wpływać przez drzwi wejściowe do bazyliki, gdzie na podłodze znajduje się cenna marmurowa wielobarwna posadzka. Obecnie woda dostaje się do świątyni także wtedy, gdy jej poziom podnosi się nawet nieznacznie.
200 razy, 900 godzin
Do bazyliki, liczącej prawie tysiąc lat, woda wpływa nawet dwieście razy w roku, nie tylko z powodu przypływu, ale także po opadach deszczu. W rezultacie woda w przedsionku stoi tam przez ponad 900 godzin w roku. Wtedy trzeba chodzić po stojących zawsze w pogotowiu podestach. Dzieje się tak dlatego, że ten fragment architektoniczny jest położony najniżej na całym placu. Po zakończeniu prac hydraulicznych bazylika będzie bezpieczna w przypadku poziomu wody wynoszącego do 85 centymetrów. Woda będzie odprowadzana przez system pomp, kontrolowanych przez centralne urządzenie sterujące zainstalowane w dzwonnicy bazyliki.
Autor: rzw / Źródło: PAP