We wtorek świat obiegła informacja o tym, że na Księżycu wykiełkowała bawełna, której nasiona dostarczono tam na pokładzie chińskiego lądownika Chang'e 4. Jak się okazało, już wtedy roślina była martwa.
Chang'e 4 wylądował na niewidocznej z Ziemi półkuli Księżyca 3 stycznia 2019 roku. To pierwsza misja, której celem jest zbadanie tej strony naszego satelity.
Na pokładzie pojazdu kosmicznego przetransportowano między innymi nasiona rzepaku, ziemniaków i bawełny. To właśnie te ostatnie zaczęły kiełkować. Umieszczone były w specjalnym kanistrze, który miał zapewnić roślinie odpowiednie warunki - powietrze, wodę i składniki odżywcze.
Dopóki na Księżycu trwał dzień, bawełna kiełkowała. Niestety, wszystko zmieniło się z chwilą zapadnięcia księżycowej nocy. Wtedy temperatura spada do nawet -170 stopni Celsjusza, co uniemożliwiło dalszy rozwój rośliny.
Bez energii słonecznej nie ma życia
We wtorek Chińska Agencja Kosmiczna pochwaliła się kiełkującą bawełną. Mogliśmy zobaczyć zdjęcie zalążka rośliny. Jednak już wtedy była ona martwa.
Zdjęcia kiełkującej rośliny pochodzą z 7 stycznia, a eksperyment został zakończony 12 stycznia, kiedy zapanowała księżycowa noc, czyli na trzy dni przed wtorkową konferencją. Brak światła słonecznego, a co za tym idzie - znaczne ochłodzenie - oznacza koniec eksperymentu.
- Z powodu ograniczeń wagi łazika Chang'e 4 nie mogliśmy zabrać na jego pokład baterii - powiedział portalowi inkstonenews.com wiceprzewodniczący Uniwersytetu Chongqing, Liu Hanlong. Jak dodał, to uniemożliwiło kontrolowanie temperatury w kanistrze i dlatego eksperyment zakończył się niepowodzeniem.
Profesor Xie Gengxin z Chongqing University, który zarządzał eksperymentem, spodziewał się, że roślina szybko zwiędnie. - Życie w kanistrze nie przetrwa nocy księżycowej - mówił.
Jak wyhodować rośliny w kosmosie?
Informacja o udanej próbie wyhodowania rośliny poza globem ziemskim zelektryzowała świat nauki. Powodzenie takiego eksperymentu pomogłoby w dalszej eksploracji kosmosu w przyszłości - w ten sposób można by hodować inne rośliny, które dałyby pożywienie astronautom i pomogłoby uniezależnić się od dostaw jedzenia z Ziemi.
Autor: dd/aw / Źródło: The Guardian, BBC, inkstonenews.com