- To foki zwykle, w dobrym stanie zdrowotnym, dobrze odżywione - wyjaśniała doktor Iwona Pawliczka, szefowa Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.
W czwartek spacerowicze na plaży zachodniej w Kołobrzegu dostrzegli martwą fokę. Ciało zabezpieczono i przewieziono do Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu. W ciągu dwóch ostatnich dni fale wyrzuciły na polski brzeg kilkanaście martwych zwierząt.
Zdrowe i odżywione
Doktor Iwona Pawliczka, szefowa Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu, poinformowała w sobotę PAP, że w ciągu dwóch ostatnich dni do Stacji trafiły ciała dziesięciu martwych fok. Z powodu stanu rozkładu zwierząt ciał kilku z nich nie przywieziono.
- Po oględzinach, po dokonanych pomiarach zostały poddane utylizacji na miejscu- dodała. Większość informacji o tych ssakach pochodziło z zachodniego wybrzeża.
- To foki zwykle w dobrym stanie zdrowotnym, dobrze odżywione, więc nie ma powodu, żeby padły z jakiś innych przyczyn niż działalność człowieka- wyjaśniała Pawliczka.
Okres wychowawczy
Foki szare w Bałtyku obecnie wychowują młode.
- Są jak dzieci - nie czują zagrożenia, nie czują niebezpieczeństwa- powiedziała Pawliczka. W dużej mierze chodzi o sieci rybackie, które mogą stanowić dla nich pewnego rodzaju zabawkę, ale także pułapkę.
- Może za wcześnie urywają się od mamy, może tracą matki z jakiegoś powodu- dodała. Do stacji na rehabilitację trafiło w tym roku wiele maluchów.
Tegoroczne wyrzucenie na brzeg tak wielu zwierząt spowodowane jest przez silne wiatry o sprzyjającym kierunku. Niepokojąca jest liczba martwych fok. Nieznana jest również przyczyna śmiertelności.
- Wiemy tylko o tych, których ciała są wyrzucane na polski brzeg - poinformowała Pawliczka.
Na polskim Wybrzeżu sytuację monitorują Błękitne Patrole WWF
- W innych państwach, w innych rejonach Bałtyku nie ma takiego monitoringu i skala śmiertelności nie jest znana- dodała.
Niewielka liczebność
Foka szara to jeden z trzech gatunków fok żyjących w Bałtyku. Obecnie rzadko pojawia się w polskich wodach. Jeszcze pod koniec XIX wieku liczebność ich populacji na odcinku Pomorza Gdańskiego i Prus Wschodnich była szacowana na około 1000 osobników. Była uznawana za szkodnika, więc szybko została wytępiona.
Ekolodzy uważają, że istnieje szansa na to, że foka szara powróci na polskie plaże. Będzie to jednak zależało w dużej mierze od ludzi.
Autor: ao / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: e-kg.pl