Według amerykańskich synoptyków z AccuWeather, Europejczycy doświadczą tej zimy całego wachlarza zjawisk atmosferycznych. Pogoda będzie bardzo zróżnicowana i zmienna. W wielu krajach temperatura może być znacznie wyższa niż zazwyczaj o tej porze roku. Czekają nas też wichury, śnieżyce, powodzie i pożary.
Nadchodzący sezon zimowy ma być w Europie niespokojny, zdominowany przez potężne wichury i wilgoć, napływające znad Wysp Brytyjskich. Z kolei na południu Europy Amerykanie spodziewają się łagodnej, ciepłej zimy.
Silne wichury na Zachodzie
W grudniu północno-zachodnia Hiszpania i Francja będą narażone na silne wichury.
W kolejnych tygodniach silne porywy wiatru skupią się nad Irlandią, Wielką Brytanią, Skandynawią, Niemcami, Belgią i Holandią. Ich przyczyn upatruje się w atlantyckich sztormach. Synoptycy przewidują, że najwięcej wichur wystąpi na przełomie stycznia i lutego.
Główny meteorolog AccuWeather Tyler Roys twierdzi, że w Wielkiej Brytanii skutki silnych burz najbardziej odczują mieszkańcy okolic miast takich, jak Cardiff, Manchester, Belfast i Glasgow. Należy się spodziewać tam powodzi i licznych zakłóceń komunikacyjnych.
"Pora sztormowa" rozpoczęła się w tej części Europy już pod koniec września. Do połowy października nad Wyspami Brytyjskimi przeszły trzy poważne burze - Ali, Bronagh i Callum. Amerykanie zinterpretowali je jako sygnały rozpoczynającej się zimy. Mimo to nie przewidują, że tegoroczny sezon da się Brytyjczykom we znaki równie mocno co ubiegły. - Chociaż przez całą zimę będzie dużo wichur, nie spodziewamy się powrotu "bestii ze wschodu". Oczywiście nie znaczy to, że nie będzie zimna, ale opady śniegu ograniczą się do obszarów kraju, w których występują najczęściej - dodaje Roys.
"Bestią ze wschodu" nazywano falę mrozów i opadów śniegu, która nawiedziła Wielką Brytanię w drugiej połowie lutego i pierwszej połowie marca br. Tak zimno było poprzednio w 1991 roku.
Mieszkańcy Francji i Niemiec od końca roku powinni spodziewać się zimy bardziej mokrej niż zazwyczaj - oznacza to systematyczne silne opady deszczu. Synoptycy już mówią o zwiększonym ryzyku powodziowym spowodowanym nawałnicami i opadami. Temperatura ma być dużo wyższa niż średnia wieloletnia.
Cieplej niż zazwyczaj, na południu sucho
Sztormy szalejące na Atlantyku sprawią, że temperatura na Wyspach Brytyjskich przez całą zimę utrzyma się na wyższym poziomie, niż wynosi tam średnia dla tej pory roku. Synoptycy AccuWeather przewidują, że powietrze, które przyniosą atlantyckie sztormy, powstrzyma zimne masy powietrza znad Syberii przed wtargnięciem do Wielkiej Brytanii.
Sezon zimowy będzie wyjątkowo ciepły również w znacznej części Półwyspu Iberyjskiego. Co więcej - będzie to zima uboga w opady deszczu. Starszy meteorolog AccuWeather Alan Reppert zauważa jednak, że regionowi nie grozi susza. W dużej części Półwyspu Iberyjskiego jesień okazała się bardzo mokra. Dodatkowo na początku sezonu zimowego pojawią się nieznaczne, głównie poranne deszcze - przewiduje Reppert.
Podwyższona temperatura i długie okresy suchej pogody stanowią poważne zagrożenie pożarowe. Synoptycy przewidują, że ogień, który może pojawiać się w zimie, może być tylko przedsmakiem pożogi, jaka nastąpi wiosną i latem.
Sucho ma być też w innych częściach basenu Morza Śródziemnego, w tym we Włoszech, które w sezonie jesiennym zmagały się z silnymi opadami deszczu i powodziami.
Również na Bałkanach zima ma być cieplejsza niż zazwyczaj. Jeśli już pojawią się opady śniegu, to pokrywa śnieżna utrzyma się prawdopodobnie tylko na dużych wysokościach. Wyjątkiem będzie Grecja, nad którą nadciągnie chłodne powietrze i wystąpią opady deszczu.
Biała, mroźna zima
Obfitych opadów śniegu spodziewają się Amerykanie w zachodnich Alpach. Mocno sypać ma od grudnia do lutego. Łagodne powietrze, napływające nad góry pomiędzy okresami zwiększonych opadów śniegu, znacznie zwiększy ryzyko występowania lawin.
Mrozy zaś synoptycy AccuWeather przewidują w pasie od Finlandii po Ukrainę. Zimne powietrze nadciągnie znad Syberii. W połączeniu z wilgocią płynącą od atlantyckich sztormów mogą tu występować spore opady śniegu. Dla Europy Wschodniej synoptycy przewidują duże burze śnieżne dopiero w drugiej połowie sezonu.
Co czeka Polskę?
Amerykanie w swoich przewidywaniach nie zapomnieli o Polsce, jednak nie poświęcili nam zbyt wiele miejsca. Według AccuWeather zima w naszym kraju ma przynosić chłodne i wilgotne epizody, co może zwiastować opady śniegu.
Zimne powietrze znad Syberii przeciśnie się do naszego kraju oraz do Czech i Austrii na przełomie stycznia i lutego. Wtedy opady śniegu mają być częstsze i bardziej intensywne. Amerykanie mówią wręcz o burzach śnieżnych.
Największe prawdopodobieństwo wystąpienia mrozów istnieje dla wschodnich regionów Polski.
Należy pamiętać, żeby przyjąć dla takich przewidywań "margines błędu". W związku z dynamiką pogody prognozy wybiegające tak daleko w przyszłość mogą się zwyczajnie nie sprawdzić.
Autor: kw/ao / Źródło: accuweather.com
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, tvnmeteo.pl za AccuWeather