Według raportu ONZ Stany Zjednoczone ostatecznie utraciły wątpliwy zaszczyt piastowania pierwszego miejsca w kategorii: najgrubszy naród świata. Amerykanów zdetronizowali Meksykanie.
Meksyk, w którym ciągle wzrasta popularność fast foodów, stał się państwem z najgrubszym narodem na świecie. Odsetek ludzi z otyłością wynosi tam 32.8 procent (w Stanach o 1 procent mniej). Natomiast około 70 procent dorosłych Meksykanów cierpi na nadwagę. Jedna trzecia spośród nich jest otyła, a to prowadzi do szeregu innych problemów zdrowotnych. Epidemia otyłości jest najbardziej widoczna wśród ludzi ubogich i młodych.
Problem nadwagi to kolejny żywieniowy kłopot tego kraju. Meksyk walczy bowiem także z niedożywieniem i głodem, wynika z raportu ONZ.
Skazani na nadwagę
Eksperci twierdzą, ze 80 procent dzieci, które teraz cierpi na nadwagę, pozostanie z nią przez całe życie. ONZ ogłosiła już dwa lata temu, że krajowy przyrost masy osiągnął poziom alarmowy.
Kłopotem stało się także to, że kryzys otyłości objął kraj w bardzo krótkim czasie. Badania pokazują, że Meksykanie jedzą więcej przetworzonej żywności niż kiedykolwiek wcześniej, a ich dieta uboga jest w pełnowartościowe ziarna i warzywa. Jeszcze w 1989 roku odsetel ludzi otyłych nie przekraczał 10 procent.
Autor: kt/mj / Źródło: dailymail