Prognozy nie wskazują na to, abyśmy w lutym mieli pożegnać się z mroźną odsłoną zimy, z jaką mamy do czynienia od początku tego miesiąca. A jaki będzie marzec? Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikowali wstępne przewidywania na końcówkę zimy oraz początek wiosny.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej-Państwowy Instytut Badawczy (IMGW-PIB) w swych prognozach długoterminowych (które określa jako "eksperymentalne") wykorzystuje własne autorskie modele IMGW-Reg oraz IMGW-Bayes. Korzysta także z wyników modeli amerykańskiej Narodowej Służby Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA) i Europejskiego Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody (ECMWF). Przewidywania z poszczególnych źródeł mogą się od siebie różnić.
Jak informuje IMGW, w pierwszych dniach kolejnej dekady miesiąca, to znaczy od 21 do 28 lutego temperatura powietrza powinna utrzymać się w pobliżu 0 stopni Celsjusza. W drugiej części dekady powinniśmy spodziewać się większego ochłodzenia, ponieważ ma ponownie spaść poniżej -10 st. C. Z największym prawdopodobieństwem na południu, wschodzie oraz w północno-wschodniej część kraju.
"Wyraźne ocieplenie w drugiej dekadzie marca"
Według numeryczno-statystycznego modelu IMGW-Reg średnia miesięczna temperatura na obszarze prawie całej Polski będzie kształtować się w zakresie normy wieloletniej. Wyjątkiem w wynikach modelu jest Małopolska i Śląsk, gdzie prognozuje się średnią temperaturę nieznacznie poniżej normy.
Jak wynika natomiast ze statystycznego modelu IMGW-Bayes, średnia temperatura w większości kraju z wysokim prawdopodobieństwem (ponad 90 procent) będzie powyżej normy. Jedynie na Suwalszczyźnie model ten przewiduje wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia średniej temperatury w normie.
IMGW dodaje, że aktualne wyniki opracowanego przez Instytut modelu WRF-CFS (Weather Research and Forecasting - Climate Forecasting System) wskazują na "wyraźne ocieplenie, w zakresie możliwych wartości minimalnej i maksymalnej temperatury powietrza, już w drugiej dekadzie marca". Z okresowymi napływami zimnego powietrza ze wschodu sytuacja ta ma się utrzymać także w ostatniej części nadchodzącego miesiąca.
Jak zwracają uwagę synoptycy, w tej chwili "wiele wskazuje na to, że druga połowa marca może być cieplejsza niż zwykle, przy czym odpowiedź nie jest jednoznaczna".
Co z opadami?
Miesięczna suma opadów, zgodnie z modelem IMGW-Reg, na terenie całej Polski będzie zróżnicowana. Sumę opadów poniżej normy model przewiduje w Małopolsce, na Pomorzu Zachodnim, Warmii i Mazurach, Suwalszczyźnie, Kielecczyźnie oraz Podhalu, sumę opadów w normie - w Wielkopolsce, na Śląsku, Dolnym Śląsku, Ziemi Łódzkiej, Lubelszczyźnie, Opolszczyźnie, Ziemi Lubuskiej, a także Pomorzu Środkowym. Sumy opadów powyżej normy można spodziewać się na Mazowszu, Pomorzu Gdańskim, Kujawach, Podlasiu i Podkarpaciu.
Według IMGW-Bayes suma opadów w całej Polsce również będzie zróżnicowana. Wysokie prawdopodobieństwo (ponad 75%) wystąpienia sumy opadów powyżej normy model ten prognozuje jedynie na Pomorzu Środkowym i Ziemi Łódzkiej, natomiast sumy opadów w normie - na Mazowszu.
Z modelu IMGW-Reg wynika, że miesięczna liczba dni z opadami w całym kraju uplasuje się poniżej normy wieloletniej.
Według modelu IMGW-Bayes liczba dni z opadem w większości regionów z wysokim prawdopodobieństwem (ponad 90%) będzie zawierała się w zakresie normy wieloletniej. Wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia liczby dni powyżej normy model przewiduje na Pomorzu Zachodnim, Warmii i w północnej części Ziemi Lubuskiej. Liczby dni poniżej normy można oczekiwać w Małopolsce, południowej części Ziemi Lubuskiej oraz na Lubelszczyźnie i Kielecczyźnie.
Co oznaczają pojęcia "powyżej normy", "poniżej normy" i "w normie"?
W IMGW-PIB, podobnie jak w innych ośrodkach meteorologicznych na całym świecie, średnią miesięczną temperaturę/sumę opadów dla danego miesiąca prognozuje się w odniesieniu do tak zwanej normy wieloletniej. Obecnie brany jest pod uwagę okres 1981-2010.
Wartości średniej miesięcznej temperatury lub miesięcznej sumy opadów z tego okresu sortuje się od najniższej do najwyższej. 10 najniższych wartości wyznacza temperaturę/opady w klasie "poniżej normy", 10 środkowych "w normie", a 10 najwyższych - "powyżej normy".
Jeżeli mamy do czynienia z klasą "powyżej normy", możemy zakładać, że miesiąc będzie cieplejszy lub bardziej mokry od co najmniej 20 obserwowanych tych samych miesięcy w latach 1981-2010. Jeśli prognoza określa go jako "poniżej normy", będzie chłodniejszy lub suchszy, natomiast "w normie" - podobny do średnich 10 miesięcy z okresu porównawczego.
Jak interpretować klasy?
Synoptycy IMGW zastrzegają, że prognoza marca ze średnią temperaturą powietrza "powyżej normy" nie jest równoznaczna z tym, że występować będą na przykład dni z temperaturą maksymalną powyżej 10 stopni Celsjusza, a prognoza ze średnią "poniżej normy" np. dni z temperaturą minimalną poniżej -10 st. C.
Jednocześnie - jak zwraca uwagę Instytut - prognoza średniej temperatury "poniżej normy" nie wyklucza pojawienia się dni z temperaturą maksymalną powyżej 10 st. C, a prognoza "powyżej normy" dni z temperaturą minimalną poniżej -10 st. C. Prognozowana średnia temperatura odnosi się do średniej temperatury całego miesiąca, do temperatury notowanej zarówno za dnia, jak i w nocy.
Synoptycy zaznaczają, że z kolei prognoza sumy opadów "powyżej normy" nie oznacza, że zdarzać się będą intensywne opady deszczu lub śniegu, równocześnie prognoza "poniżej normy" nie odrzuca możliwości wystąpienia takich opadów. Prognozowana suma opadów odnosi się do sumy opadów ze wszystkich dni w miesiącu. W prognozach nie jest określany rodzaj opadu (śnieg lub deszcz).
Sprawdzalność prognoz długoterminowych
Jak podkreśla w swoim komunikacie IMGW, pomimo coraz większej mocy obliczeniowej superkomputerów i szerokiej wiedzy o procesach pogodowych, wciąż nie można uniknąć błędów i różnic w prognozach na tak długi okres w przyszłości. Rozbieżności wynikają zarówno z ryzyka wystąpienia nagłych (często lokalnych) zjawisk meteorologicznych, które mogą zaburzyć prognozowane procesy pogodowe, jak i z samej różnorodności wykorzystywanych w modelach prognostycznych założeń fizycznych oraz równań matematycznych i statystycznych.
Z tak dużym wyprzedzeniem nie jest możliwy dokładniejszy opis przewidywanej pogody. Należy pamiętać o tym, że prognoza jest orientacyjna, a jej charakter jest eksperymentalny oraz że dotyczy średniego przebiegu dla całego prognozowanego regionu i danego okresu prognostycznego - pisze IMGW.
Autor: ps / Źródło: IMGW
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/IMGW