Małżeństwo z Australii przeżyło niemałe zdziwienie po powrocie do domu z pracy. Pod ich nieobecność w sypialni rozgościła się koala. Zwierzęcia nie dało się łatwo przegonić.
Fran Dias Rufino i jej mąż wrócili w środę po północy do swojego domu w Adelajdzie. Gdy weszli do sypialni, ich oczom ukazała się koala. Jak opowiadała kobieta, która pochodzi z Brazylii, widok zwierzęcia wspinającego się na szafkę nocną tak ją zszokował, że "zapomniała angielskiego" i zaczęła mówić w swoim ojczystym języku.
Koala czuła się swobodnie w sypialni. Ze stolika nocnego wskoczyła na łóżko. Nie była chętna, żeby z niego zejść.
Kobieta chwyciła za telefon, aby nagrać tę nietypową sytuację. Na krótkim filmie widać, jak jej mąż próbował przegonić zwierzę za pomocą ubrań, które akurat leżały obok, ale nie było to łatwe zadanie.
Rufino wezwała specjalistyczną pomoc, ale w końcu nieproszony gość opuścił dom. - Zamknąłem wszystkie drzwi i zostawiłem otwarte tylko wejściowe. Koala biegała z jednej strony na drugą - opowiadał mąż kobiety. Po wyjściu do ogrodu wspięła się na drzewo.
"Zachowaj dystans, nawet jeśli są słodkie"
Australijska organizacja Koala Rescue zaapelowała do mieszkańców, aby od razu wezwali pomoc, gdy koala zakradnie się do ich domu. Poradziła też, żeby położyć na koali kosz na pranie, bo dzięki temu nie będzie ona w stanie uciec do innego pomieszczenia, a ratownicy będą mieli łatwiejsze zadanie. - Zachowaj dystans, nawet jeśli koale są słodkie. Mogą się zestresować i zachować się agresywnie - powiedziała Pam Head z organizacji.
Koale, które występują głównie na wschodnim i południowo-wschodnim wybrzeżu Australii, większość swojego życia spędzają na drzewach eukaliptusowych.
Źródło: CNN, abc.net.au
Źródło zdjęcia głównego: Cable News Network Inc. All rights reserved 2024