Adrian R. nie był pod wpływem substancji psychoaktywnych - wykazały wyniki badań toksykologicznych. Teraz 20-latek zostanie poddany jednorazowej obserwacji psychiatrycznej. Śledczy podejrzewali wcześniej, ze mógł działać pod wpływem dopalaczy. Chłopak pod koniec listopada zaatakował swoją 6-letnia siostrę, zadał jej kilka ciosów nożem. Dziewczynka zmarła z powodu wykrwawienia.
Do Prokuratury Rejonowej w Choszcznie wpłynęły wyniki badań toksykologicznych dotyczące Adriana R. - Były prowadzone w kierunku ustalenia czy we krwi podejrzanego w czasie czynu znajdowały się środki odurzające bądź inne substancje o działaniu psychoaktywnym. Potwierdzam, że wyniki tych badań są negatywne. To oznacza, że we krwi podejrzanego nie znajdowały się tego rodzaju substancje - poinformowała Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Teraz śledczy czekają na wyniki badań psychiatrycznych podejrzanego, od nich uzależniają dalsze czynności. - W tej chwili zdecydowano o jednorazowym badaniu sądowo-psychiatrycznym i dopiero od wyników tego badania będzie zależało czy będzie konieczność przeprowadzenia obserwacji sądowo-psychiatrycznej - wyjaśniła Wojciechowicz.
Jak powiedziała, jeśli biegli po przeprowadzeniu jednorazowym badań będą w stanie ocenić stan psychiczny podejrzanego w czasie popełnienia czynu przeprowadzenie obserwacji nie będzie konieczne.
- Jeśli nie będzie to możliwe, dopiero wtedy jeśli zawnioskują o obserwację prokurator wystąpi do sądu z wnioskiem o zarządzanie tej obserwacji - dodała.
Brat zabił siostrę
Do tragedii doszło w niedzielę 20 listopada w niewielkiej miejscowości w gminie Choszczno (woj. zachodniopomorskie). Pierwsze informacje o zdarzeniu dostaliśmy na Kontakt 24.
Według nieoficjalnych informacji wszystko wydarzyło się wieczorem po godz. 20. 6-latka razem z ojcem przygotowywała się do pójścia spać. Oglądała bajkę, kiedy do domu wszedł brat i zawołał ją. Dziewczynka chętnie zbiegła do niego. Byli sami w kuchni. Wszystko miało rozegrać się bardzo szybko, mężczyzna zdał Darii kilka ciosów nożem, zanim ktokolwiek z domowników zdążył zareagować. Jako pierwsza miała wybiec z łazienki 13-letnia siostra, gdy usłyszała krzyk dziecka.
20-latek po całym zdarzeniu pojechał do pracy. Zatrzymano go kilkanaście minut później. Był trzeźwy.
Wykrwawiła się
Wstępne wyniki sekcji zwłok 6-letniej Darii z Korytowa wskazują, że "dziecko zmarło z powodu wykrwawienia po zadaniu jej licznych ran kłutych".
Sześciolatka według lekarzy miała zadanych kilka głębokich ran klatki piersiowej. Zmarła w drodze do szpitala, gdzie przywieźli ją rodzice.
Czekają na wyniki badań toksykologicznych
20-latek, który zabił swoją 6-letnią siostrę usłyszał zarzut zabójstwa. Miał twierdzić, że jego siostra "ma nieludzkie moce", przez co czuł się zagrożony. Miał też powiedzieć, że słyszał głosy, które kazały mu tak postąpić.
Adrian R. przebywa w areszcie śledczym w Szczecinie. W sądzie mężczyzna skorzystał z prawa odmowy składania wyjaśnień. - Podejrzany podczas przesłuchania złożył obszerne wyjaśnienia, podał w nich motyw swojego działania, jednak dla dobra śledztwa nie możemy go zdradzić - mówił wówczas Damian Kordykiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. CZYTAJ WIĘCEJ
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: ws/gp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24