Na wodowskazie w Tczewie w czwartek odnotowano 569 cm, według prognoz stan ostrzegawczy będzie przekroczony w sobotę, a alarmowy w niedzielę, wtedy woda może osiągnąć nawet 890 cm. Służby wojewody pomorskiego zapewniają jednak, że woda w najgorszym wypadku w ten weekend dostanie się tylko pomiędzy wały przeciwpowodziowe.
Fala kulminacyjna na Wiśle dziś mija Wyszogród i jest już przed Włocławkiem. Do końca tygodnia powinna dotrzeć do ujścia rzeki na Pomorze, gdzie prognozowana kulminacja poziomu Wisły w Tczewie z soboty na niedzielę wynosić może 890 cm, przy czym stan ostrzegawczy wynosi w tym miejscu 700 cm, a alarmowy 820 cm.
Fala niższa od tej z 2010 roku
Kulminacja stanu wody w Wiśle w Tczewie ma być 1,5 m niższa niż w roku 2010. - Podczas powodzi w 2010 r. w Tczewie zanotowano poziom 1041 cm – przypomina Roman Nowak, rzecznik wojewody pomorskiego.
Zapewnia, że służby kryzysowe na bieżąco monitorują poziomy w dolnym odcinku Wisły. - Układają się one w strefie stanów średnich. Stopniowo jednak podnoszą się, według prognoz przekroczą stany ostrzegawcze. Z kolei poziom wody w rejonie Zatoki Gdańskiej będzie się utrzymywał w pobliżu wartości średnich i nie powinien powodować utrudnień w odpływie wody z Wisły – wyjaśnia Nowak.
Monitorują wały przeciwpowodziowe
Służby wojewody zapewniają, że wielka woda nie będzie straszna, bo wały przeciwpowodziowe są odpowiednio zabezpieczone, a wszelkie uszkodzenia powstałe podczas poprzednich powodzi zostały całkowicie usunięte. Wały przeciwpowodziowe są też na bieżąco monitorowane.
W gminach nad Wisłą trwa mobilizacja, choć służby nie spodziewają się kryzysowych sytuacji. W wielu miejscach zarządzono sprawdzenie sprzętu strażaków.
Woda na Wiśle w Tczewie przekroczy stan alarmowy najprawdopodobniej w nocy z soboty na niedzielę:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/b/kwoj / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: pomorskie.eu | Małgorzata Mykowska/UM Tczew