Przeorały promenadę, a na trawniku wykopały wielki dół na sypialnię. Dziki w centrum Świnoujścia czują się jak w domu. Wesoła gromadka wzbudził sporą sensację w mieście, mieszkańcy i turyści robili zwierzętom zdjęcia i filmy.
Kilkanaście dzików znów odwiedziło promenadę przy ulicy Żeromskiego w Świnoujściu.
Zwierzęta dały się we znaki miejskiej zieleni, swoją obecność postanowiły zaznaczyć na wszystkich okolicznych trawnikach, które doszczętnie zryły.
Na koniec dziki na trawniku pod sosenką, naprzeciwko Domu Wczasowego wykopały dół. W okopie urządziły sobie sypialnię. Z promenady widać było tylko ich ryjki, a zaskoczeni przechodnie fotografowali śpiącą gromadkę.
- Wzbudziły ogromną sensację zarówno wśród mieszkańców i turystów, którzy do takich widoków nie są przyzwyczajeni - relacjonuje Alicja Rucińska, reporterka TVN24.
Chcieli odstraszyć je zapachem
Widać wyraźnie, że zwierzęta czują się tutaj coraz bardziej pewne siebie. Niestety kolejne wizyty przynoszą miastu coraz większe straty. - To jest naprawdę problem, bo dziki niszczą nie tylko trawniki, ale też ogródki i działki. Świnoujście wciąż walczy z dzikami, nawet stosowano specjalny spray, który miał je odstraszać, ale to jak widać, nie pomogło - opowiada reporterka TVN24.
Jak przekonuje, to często też problem dokarmiania dzików przez turystów, którzy traktują je jak atrakcję, przyciągając tym samym zwierzęta do miasta.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws//ec / Źródło: TVN24 Pomorze, iswinoujscie.pl
Źródło zdjęcia głównego: iswinoujscie.pl