Choczewscy leśnicy mają dowód na to, że w ich okolicy żyją dwie watahy wilków. Wilki obserwowane były przez myśliwych, teraz udało się je sfotografować.
- Kilka dni temu o świcie wracając do samochodu, pan Dariusz Trubacz miał niespodziewaną przyjemność zobaczyć w naturalnym środowisku wilczą rodzinę. Warunki były bardzo zaskakujące, światło słabe a odległość duża. Pomimo tych trudności udało się wykonać zdjęcia, które w dobitny sposób dokumentują fakt występowania tego pięknego drapieżnika na terenie Nadleśnictwa Choczewo - informują leśnicy.
Wilki widywane były tu już od kilku lat, pojedyncze sztuki i całe rodziny spotykali pracownicy nadleśnictwa. Najczęściej w północnych leśnictwach Kopalino, Zwartowo, Szklana Huta i Sasino, a także na południu nadleśnictwa w leśnictwach Dębina, Dąbrówka i Brodnica przy granicy z Nadleśnictwem Strzebielino.
Zostawiają ślady
Obserwowane były także przez myśliwych. - W lesie znajdowano liczne dowody obecności tych szarych drapieżników. Tropy, odchody i szczątki ofiar znajdywane były w różnych miejscach naszych lasów - powiedział Paweł Januschewski z Nadleśnictwa Choczewo.
W 2015 roku udało się zaobserwować pierwszy miot wilków. Jak opowiadają leśnicy w okolicy Słajszewa na łąkach Słajszewskich widywana była wilcza rodzina, w której były trzy młode szczeniaki.
Z kolei w 2016 roku wilki wielokrotnie widywane były na południu jaki i na północy nadleśnictwa. - Na przełomie czerwca i lipca jeden z robotników widział sześć szczeniaków. Kilka dni później w sąsiednim oddziale leśniczy i podleśniczy leśnictwa Brodnica byli świadkami polowania wilka na cielaka jelenia - relacjonują leśnicy.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze, Nadleśnictwo Choczewo
Źródło zdjęcia głównego: Dariusz Trubacz | Nadleśnictwo Choczewo