Najnowszy film Andrzeja Wajdy, który w piątek wszedł na ekrany kin obejrzało już 150 tys. osób. Jak na razie polski kandydat do Oscara zbiera dobre recenzje, a projekcjom towarzyszą wzruszenie, śmiech i gorące owacje.
"Wałęsa. Człowiek z nadziei" był najpopularniejszym filmem minionego weekendu. Do tej pory obejrzało go 150 tys. osób. Kinowa biografia przywódcy Solidarności powstała na podstawie scenariusza Janusza Głowackiego. Lech Wałęsa został pokazany jako człowiek, który zmienił historię, a także od strony prywatnej - jako mąż, ojciec.
"Jest świetny. Nie przypuszczałem, że Wajda zrobi tak humorystyczny film, a widownia będzie się bawić na seansie do łez." - przekonują widzowie forum Multikino.pl. "Oskara ma w kieszeni!!! Są tu prawdziwe emocje, trzeba zobaczyć!" – piszą na portalu społecznościowym.
Kandydat do Oscara
"Wałęsa. Człowiek z nadziei" zbiera bardzo pozytywne opinie polskich krytyków i czeka w kolejce na oscarowe nominacje. Film jest polskim kandydatem do Oscara w kategorii obraz nieanglojęzyczny. To, czy ostatecznie otrzyma nominację do złotej statuetki okaże się 16 stycznia, gdy ogłoszona będzie lista nominowanych do nagród amerykańskiej Akademii Filmowej.
Główne role zagrali Robert Więckiewicz i Agnieszka Grochowska.
Amerykanie nie obejrzą "Wałęsy"
Ambasada RP w Waszyngtonie poinformowała w czwartek, że zaplanowany na 8 października uroczysty pokaz filmu "Wałęsa. Człowiek z nadziei" w Kongresie USA nie odbędzie się. Wszystko przez przedłużający się konflikt wokół budżetu rządu Stanów Zjednoczonych, z jego powodu obiekty publiczne zostały czasowo zamknięte, w tym także Audytorium Kongresu USA.
Pokaz miał odbyć się z udziałem byłego Prezydenta RP Lecha Wałęsy oraz przedstawicieli najwyższych władz USA. Nowy termin pokazu nie jest jeszcze znany.
Zobacz materiał Faktów po południu o odwołanym pokazie filmu w USA:
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: ITI Cinema