18-latek z Golubia-Dobrzynia (województwo kujawsko-pomorskie) tylko kilka godzin cieszył się z prawa jazdy. W trakcie kontroli drogowej okazało się, że młody kierowca prowadził samochód, będąc pod wpływem marihuany.
W miniony wtorek (4 października) po godzinie 21 policjanci zatrzymali do kontroli drogowej audi, które zauważyli w rejonie wąbrzeskiego Podzamcza. Za kierownicą siedział młody mieszkaniec Golubia - Dobrzynia.
- Jego zachowanie wzbudziło podejrzenia mundurowych, którzy zbadali stan trzeźwości kierowcy. Alkomat nie wykazał obecności alkoholu w organizmie. Policjanci poddali 18-latka badaniu na obecność środków odurzających w jego ślinie. Narkotester jednoznacznie wskazał, że młody mężczyzna jest pod działaniem marihuany - przekazał aspirant Krzysztof Świerczyński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie.
Odebrał i stracił prawo jazdy
Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy i przewieźli do szpitala w celu pobrania próbek krwi do badań na zawartość i stężenie narkotyków.
- Ku zdziwieniu funkcjonariuszy, okazało się, że młody kierowca odebrał prawo jazdy tego samego dnia rano. W zależności od stężenia wykrytych w jego krwi środków, zależeć będzie czy mężczyzna odpowie za przestępstwo czy wykroczenie - poinformował policjant.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock