"Wabię się Kropka. Zabierz mnie i przytul. Mój pan pojechał na cmentarz"

Pieska przywiązano do płotu
Pieska przywiązano do płotu
Źródło: Straż Miejska Gdańsk

Przywiązanego do płotu, z kartką przy smyczy, porzuconego szczeniaka znaleźli na Zaspie strażnicy miejscy. Kropka - bo tak wabi się piesek. Na szczęście, na nowy dom nie musiała długo czekać.

O młodym psie przywiązanym do płotu na ulicy Ciołkowskiego w Gdańsku strażników miejskich poinformowała anonimowa osoba.

- Funkcjonariusze znaleźli tam zadbanego, małego psiaka. Był w bardzo dobrym stanie. Radośnie reagował na otoczenie. Do smyczy, którą przywiązano go do płotu, ktoś przymocował też kartkę z imieniem czworonoga oraz apelem o adoptowanie go – informuje Wojciech Siółkowski z gdańskiej straży miejskiej.

Miłość od pierwszego wejrzenia

Mundurowi zabrali pieska, napoili go i nakarmili. Kropka ma prawdopodobnie około sześciu miesięcy.

- Jest niczym żywe srebro: radosna, serdeczna i chętna do zabawy. Jej urokowi nie zdołał się oprzeć jeden ze strażników. Funkcjonariusz w okamgnieniu zdecydował, że od tej chwili będzie to jego piesek – opowiada Siółkowski. - Trudno oprzeć się wrażeniu, że ta miłość naprawdę była od pierwszego wejrzenia – dodaje.

Strażnikom nie udało się ustalić kto był poprzednim właścicielem pieska, jedynie po informacji na kartce domyślają się, że ta osoba najprawdopodobniej nie żyje.

Strażnicy pomogli porzuconemu szczeniakowi

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: