Obrączka, pierścionek, aparat słuchowy i sztuczna szczęka - te rzeczy należały do pacjentki zmarłej w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Miały trafić do rodziny, ale okazało się, że zniknęły ze szpitalnego depozytu. Sprawą zajmuje się policja. Złodziejowi grozi nawet 5 lat więzienia.
Do kradzieży miało dojść około 20 marca br. w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, gdzie zmarła 94-letnia pacjentka. Sprawę nagłośnił portal trójmiasto.pl, do którego zgłosił się członek rodziny zmarłej kobiety.
- To jest niepojęte. W głowie mi się nie mieści, że można coś takiego zrobić. Babcia mojej żony zmarła 20 marca. Lekarz powiedział, że mamy się zgłosić w poniedziałek, żeby załatwić formalności i odebrać rzeczy. Poszliśmy do osób odpowiedzialnych za rzeczy zmarłych. Wtedy dowiedzieliśmy się, że ich nie ma - mówi pan Wojciech.
Zniknęła m.in. obrączka i aparat słuchowy
Wśród rzeczy pozostawionych przez zmarłą miała być ślubna obrączka, pierścionek, aparat słuchowy oraz sztuczna szczęka ze złotymi zębami. Wszystkie powinny trafić do specjalnego pomieszczenia, do którego dostęp mają tylko pracownicy. Te niestety zniknęły. Zaskoczona rodzina poinformowała o sprawie zastępcę dyrektora naczelnego ds. pielęgniarstwa.
- Mieliśmy zostawić swój numer telefonu. Niestety nic to nie zmieniło. Rzeczy się nie znalazły i musieliśmy pochować babcię, bez obrączki, z którą nigdy się nie rozstawała - tłumaczy pan Wojciech.
Jest śledztwo
O sprawie poinformowano gdańską policję. Ustalono, że rzeczy, które zniknęły były warte około 4 tys. zł. - Śledztwo jest prowadzone w kierunku kradzieży. Pracujemy nad tą sprawą. Sprawcy grozi do 5 lat więzienia - mówi Lucyna Rekowska z gdańskiej policji.
Jak twierdzi rodzina, zależy im przede wszystkim na sprawiedliwości. - Pogrzeb i tak już był. Chcemy tylko, żeby winny odpowiedział za to, co zrobił - dodaje pan Wojciech.
Portal tvn24.pl poprosił o komentarz w tej sprawie władze placówki, ale dyrektor szpitala jest od czwartku na urlopie i nie odbiera telefonu. W sekretariacie szpitala dowiedzieliśmy się, że nikt inny nie jest upoważniony do udzielania informacji mediom.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/kv / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24