4 godziny, 55 minut tyle w ciągu miesiąca tracą w korkach kierowcy dojeżdżający średnio 10 kilometrów do pracy w Gdańsku. To najlepszy wynik wśród największych miast w Polsce. Najbardziej zakorkowanym miastem jest Kraków tam kierowcy na tym samym dystansie tracą w korkach aż 7 godzin i 42 minuty - wynika z raportu o korkach w siedmiu największych miastach Polski.
Według raportu stworzonego przez firmę doradczą Deloitte i serwis drogowy Targeo.pl najłatwiej podróżuje się po Gdańsku i Katowicach.
"Radykalna poprawa"
W porównaniu do innych miast, gdański kierowca w godzinach szczytu traci o 2 godziny i 20 minut mniej od kierowcy ze stolicy, 2 godz. 48 minut od kierowcy z Krakowa czy 2 godziny 43 minuty od kierowcy z Wrocławia.
W 2011 roku kierowcy w Gdańsku tracili w korkach w godzinach szczytu aż 7 godzin i 11 minut, w 2012 roku już tylko 5 godzin i 20 minut.
Według autorów rankingu w Gdańsku nastąpiła "radykalna poprawa jeśli chodzi o czasy opóźnień powodowanych przez korki i największa zmiana, jeśli chodzi o koszt generowany dla kierowców i miasta".
Za najtrudniejszy odcinek czyli tzw. "wąskie gardło" uznano ul. Wyspiańskiego na odcinku od ul. Mickiewicz do ul. Grunwaldzkiej, gdzie średnia prędkość w godzinach szczytu wynosi niecałe 4 km/h.
Kierowcy tracą 3 tys. zł rocznie w korkach
Jak wyliczyli autorzy raportu, utrudnienia w ruchu w największych miastach kosztują rocznie 3,5 mld złotych. W Gdańsku w 2013 roku korki kosztowały kierowców ponad milion zł dziennie, w 2011 roku było to 1,5 mln zł.
Raport o ruchu drogowym w największych miastach w Polsce przygotowano po raz trzeci.Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/b / Źródło: TVN24 Pomorze