Trójmiejskie kąpieliska zamknięte. Od Stogów w Gdańsku, poprzez Sopot, do plaży Babie Doły w Gdyni obowiązuje całkowity zakaz kąpieli. Wszystko przez niebezpieczne dla zdrowia sinice. W tym sezonie zakwitły po raz pierwszy.
Na większości trójmiejskich kąpielisk powiewają czerwone flagi, informują o zakazie wchodzenia do wody. Około godz. 14. można było kąpać się jeszcze w kąpieliskach Sobieszewo i Orle. Na pozostałych kąpieliskach w Gdańsku, Gdyni i Sopocie obowiązuje zakaz kąpieli.
Przyczyną są sinice - ta toksyczna roślina stanowi zagrożenie dla ludzkiego zdrowia. Wchodząc do wody, robimy to na własną odpowiedzialność.
- Kontakt z tą cyjanobakterią może wywoływać różnego rodzaju nieprzyjemne dolegliwości: reakcje alergiczne, skórne, nudności, wymioty, biegunkę czy łzawienie oczu - wyjaśnia Alina Hamerska z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Najpierw enterokoki, teraz sinice
Sytuacja, gdzie ratownicy wywieszają czerwoną flagę, zmienia się dynamicznie.
Już w zeszłym tygodniu zamknięto większość gdańskich kąpielisk. Sanepid stwierdził wówczas obecność enterokoków - bakterii kałowej, która pojawiła się w zatoce po wielkiej ulewie. Wtedy zakaz kąpieli obowiązywał na kąpieliskach: Molo-Brzeźno, Dom Zdrojowy Brzeźno, Jelitkowo i Klipper.
"Idealne warunki atmosferyczne dla sinic"
Poniedziałkowy przypływ brunatnozielonej zmory plażowiczów spowodował zamknięcie kolejnych kąpielisk. - Obecnie panują idealne warunki atmosferyczne dla sinic. Woda jest ciepła, sprzyja im brak wiatru. Sinice najczęściej spotykane są właśnie w Brzeźnie i Jelitkowie, ze względu na ukształtowanie zatoki - dodaje Hamerska z gdańskiego sanepidu.
Nie wiadomo, kiedy sinice odpłyną, wszystko zależy od falowania Bałtyku. Na razie więc plażowicze muszą uzbroić się w cierpliwość.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: kw / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Google Earth