Tragiczny poranek na A1. Między Toruniem a Grudziądzem zderzyły się trzy samochody. Wśród nich była też ciężarówka. W wypadku zginął 38-letni mężczyzna.
Pierwsze informacje o wypadku na autostradzie A1 pojawiły się tuż po godz. 6. Na odcinku między Toruniem a Grudziądzem zderzyły się trzy samochody.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca skody fabia jadący w kierunku Gdańska z nieznanych przyczyn nagle uderzył w tylny narożnik naczepy ciężarówki marki renault premium, która jechała w tym samym kierunku. Ciężarówka przewoził fragment dźwigu. Siła uderzenia była tak duża, że spowodowała zjechanie z pasa drogi i pojazd osobowy dodatkowo uderzył w barierki ochronne - tłumaczy podinsp. Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.
Nie żyje jedna osoba
Na miejscu zginął 38-letni pasażer skody. Z kolei 28-letni kierowca trafił do szpitala. Na wypadek na autostradzie zareagował kierowca fiata fiorino, który zatrzymał się i wysiadł z auta. Chciał pomóc poszkodowanym ze skody. Niestety został potrącony przez 52 -letniego kierującego pojazdem marki fiat panda. 29 - letni kierowca fiorino trafił do szpitala.
Na miejscu są strażacy. Sprawą zajmie się też prokurator. Na autostradzie mogą być utrudnienia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TVN24