Już nie tylko medyków brakuje, ale personelu w ogóle. Sylwia Sobczak, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. L. Rydygiera w Toruniu wystosowała pismo, w którym zwraca się do mieszkańców regionu toruńskiego.
"W związku z gwałtownym rozprzestrzenianiem się choroby COVID-19 zwracamy się z prośbą o zgłaszanie się wolontariuszy do pracy w oddziałach covidowych" – pisze dyrektor. Do pomocy zaprasza wszystkich chętnych do niesienia pomocy chorym. Później doprecyzowuje jednak, że placówce zależy na osobach, które przeszły już zakażenie koronawirusem oraz studentach medycyny, którzy zostali zaszczepieni.
👉 Drodzy mieszkańcy Torunia i regionu toruńskiego zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc❗️ Sytuacja pandemiczna...
Posted by Wojewódzki Szpital Zespolony im. L. Rydygiera w Toruniu on Friday, March 19, 2021
Depresja na oddziale
- To jest apel kierowany nie do medyków. To jest apel kierowany do mieszkańców Torunia i regionu – mówi nam Janusz Mielcarek, rzecznik prasowy szpitala.
Wolontariusze potrzebni są do pomocy przy najprostszych czynnościach przy chorych: ułożeniu ich na łóżku, pomocy w pójściu do toalety, przyniesieniu wody czy jedzenia. – Czasem trzeba wybrać numer telefonu, by mogli zadzwonić do rodziny. Przede wszystkim jest to kwestia bycia z tymi ludźmi, którzy przebywają w odizolowaniu przynajmniej 10 dni i potrzebują kontaktu z drugim człowiekiem – wyjaśnia Mielcarek.
Rzecznik placówki podkreśla, że element psychologiczny jest bardzo ważny. – Zespół depresyjny występuje często u chorych na COVID-19 – mówi Mielcarek.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
W toruńskim szpitalu jest 112 łóżek tzw. covidowych, w tym 8 respiratorowych. Wolnych jest już tylko 20 łóżek i jedno stanowisko z respiratorem. We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w ciągu ostatniej doby w województwie kujawsko-pomorskim odnotowano 863 nowe przypadki zakażenia.
Autorka/Autor: eŁKa//ec
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TVN24