Dym był tak gęsty, że odciął drogi ucieczki. Strażacy ewakuowali ludzi przez okna po drabinie, jedna osoba nie żyje

Gęsty dym na klatce odciął ludziom drogi ucieczki
Pożar w Tczewie. Nie żyje jedna osoba (materiał z 28.10.2021)
Źródło: TVN24

Przed świtem w budynku wielorodzinnym w Tczewie (woj. pomorskie) pojawił się ogień. Gęsty dym szybko odciął mieszkańcom drogi ucieczki. Strażacy ewakuowali 28 lokatorów za pomocą elektrycznej drabiny. Jedna osoba zginęła, a dwie trafiły do szpitala.

Pożar budynku wielorodzinnego przy ulicy Niepodległości w Tczewie (woj. pomorskie). Ogień pojawił się w czwartek nad ranem. - Sąsiadka zadzwoniła dzwonkiem jakoś tak chaotycznie. Przebudziliśmy się i wyszliśmy z domu, bo mówiła, że się pali. To było około 4.30 - mówi jedna z mieszkanek budynku.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO>>>

Ogień pojawił się około godziny 4.30
Ogień pojawił się około godziny 4.30
Źródło: TVN24/Michał Dębkowski

Strażacy ewakuowali mieszkańców przez okna po drabinie

Na miejsce zadysponowano kilka zastępów straży pożarnej. - Po przyjeździe na miejsce strażacy zastali mieszkanie objęte całkowicie pożarem oraz mieszkańców, którzy zostali uwięzieni we własnych mieszkaniach, a to z racji tego, że klatka schodowa była całkowicie zadymiona. Strażacy rozstawili drabinę mechaniczną, przy pomocy której ewakuowano osoby z wyższych kondygnacji - mówi młodszy kapitan Michał Myrda, rzecznik tczewskiej straży pożarnej.

Łącznie ewakuowano 28 mieszkańców. Mieszkanie na drugim piętrze czterokondygnacyjnego bloku całkowicie spłonęło. - Jesteśmy z pierwszego piętra. Strażacy wyciągnęli nas specjalną drabiną. My będziemy mogli wrócić do naszego mieszkania, ale ludzie od drugiego piętra wzwyż, jeszcze nie - mówi jedna z mieszkanek.

W wyniku pożaru życie straciła jedna osoba, a dwie zostały zabrane do szpitala. Przyczyny wybuchu pożaru będzie badać policja.

Pożar budynku przy ulicy Niepodległości
Pożar budynku przy ulicy Niepodległości
Źródło: TVN24/Michał Dębkowski
Czytaj także: