Mężczyzna wszedł nocą na taras restauracji. Spokojnie podszedł do stojącej przed lokalem choinki. Nagle wziął ją pod pachę i szybkim krokiem odszedł. Pracownicy restauracji obracają całą sytuację w żart - Może to pomysł na przyszły rok na akcję świąteczną? "Przymierzalnia" będzie rozdawać w grudniu choinki - mówi managerka restauracji.
Półtorametrowa choinka od 6 grudnia stała przed naleśnikarnią "Przymierzalnia" w Szczecinie. We wtorek po godzinie 3 w nocy nieznany sprawca wziął drzewko pod pachę i uciekł. Cała akcja trwała 10 sekund.
- To musiało być zaplanowane. Widać, że ta osoba wiedziała, co robi. Samo drzewo było bardzo ciężkie, dwie osoby musiały je do nas wnosić - mówi Aleksandra Biza, managerka "Przymierzalni".
Właściciele restauracji obracają sytuację w żart. Nie wezwali też policji.
- Wzięliśmy to trochę półżartem. Mamy nadzieję, że choinka umili tej osobie i jej rodzinie ten świąteczny czas tak, jak umilała nam przez te ostatnie parę tygodni - dodaje Biza.
"Lubimy pomagać. Niech to będzie prezent dla tej rodziny"
Od razu po otwarciu restauracji "Przymierzalnia" jej właściciele zaangażowali się w inicjatywę "Ciepły posiłek".
- Wspomagamy szczecińskie szkoły. Co miesiąc przekazujemy część utargu na obiady dla dzieci, których nie stać na posiłek. Mamy też akcje cykliczne, podczas których w danym dniu przekazujemy ponad 50 % utargu również na program „Ciepły posiłek” - opowiada managerka.
Pracownicy naleśnikarni postanowili nie przejmować się kradzieżą i potraktować to jako kolejną pomoc.
- "Przymierzalnia" lubi rozdawać prezenty. Potraktujmy to właśnie jako prezent dla tej rodziny - śmieje się Aleksandra Biza.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/gp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Monitoring restauracji "Przymierzalnia"