Najpierw spowodowała jedną kolizję, a po chwili drugą. Policja stwierdziła, że ma 0,8 promila alkoholu we krwi. Sędzia, która od czerwca przebywa na zwolnieniu lekarskim, została ostro skrytykowana przez prezesa Sądu Okręgowego.
Sędzia jechała przez Niebuszewo, dzielnicę Szczecina w piątek około godziny 13. Nie była w stanie zapanować nad samochodem – spowodowała jedna po drugiej dwie kolizje. Policjanci stwierdzili, że w wydychanym powietrzu miała 0,8 promila alkoholu.
Dyskwalifikujące zachowanie
Prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie Maciej Strączyński, zwierzchnik kobiety, nie podaje nazwiska sędzi, ale przyznaje, że do takiej sytuacji doszło.
- W tym momencie oczekujemy na dokumenty z prokuratury. Wtedy będziemy mogli podjąć decyzje dotyczące przyszłości tej pani – powiedział Strączyński podczas briefingu. – Gdy tylko dostaniemy dokumenty, bezzwłocznie wydam decyzję w sprawie natychmiastowej przerwy w czynnościach sędziowskich – dodaje prezes.
Nietrudno domyślić się, że decyzja nie będzie dla sędzi pozytywna. – To dyskwalifikuje ją jako sędziego całkowicie – ocenia Strączyński. Decyzja zapadnie prawdopodobnie w piątek.
Konieczne będzie uchylenie immunitetu
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Szczecin-Niebuszewo. Jak informuje nas Joanna Biranowska-Sochalska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, śledczy chcą postawić sędzi zarzut spowodowania kolizji w stanie nietrzeźwości, za co grożą dwa lata więzienia.
W przypadku sędzi ma zostać zastosowany art. 130 ustawy o ustrojach sądów powszechnych, który w szczególnych przypadkach pozwala na natychmiastowe zwolnienie sędziego z wykonywanych obowiązków. Prokuratura będzie musiała jednak wystąpić o uchylenie immunitetu sędziowskiego.
Kobieta ma przebywać nieprzerwanie na zwolnieniu lekarskim od czerwca.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa//ec / Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock