W Szczecinie, Gdyni i Krakowie w niedzielę odbywają się protesty pod hasłem "KrzyczyMY za Was". Uczestnicy zgromadzeń chcą wyrazić w ten sposób sprzeciw przeciw traktowaniu przez wymiar sprawiedliwości ofiar gwałtów.
"Skoro głosy ofiar gwałtów wciąż są ignorowane, będziemy krzyczeć za was" - zapowiadają organizatorzy protestów, które w niedzielne popołudnie odbywają się w kilku miastach w Polsce.
Manifestacja w Szczecinie zaczęła się o godz. 13. Zorganizowały ją młodzieżówki lewicowe. Na Placu Solidarności zebrało się około 40 osób.
W imieniu ofiar
– Zgromadziliśmy się w obronie osób, które nie zaznały sprawiedliwości w sądach, bo nie stawiały werbalnego oporu, który jest wymagany w prawie polskim. Chcemy zmian w prawie, które będą chronić ofiary, chcemy wprowadzenia pojęcia zgody na seks, tylko "tak "oznacza zgodę – tłumaczy Dagmara Adamiak, koordynatorka Młodej Lewicy w Zachodniopomorskiem.
O godzinie 15 rozpoczął się protest w Gdyni – jego organizatorami są stowarzyszenia feministyczne, a na godz. 18 zapowiedziany jest protest w Krakowie.
Jak podkreślają organizatorzy, chcą zwrócić uwagę także na niesprawiedliwe wyroki, jakie zapadają w sprawach o gwałty. Podają dwa konkretne przykłady.
Pierwszy dotyczy wykorzystania 14-letniej dziewczyny przez jej 26-letniego krewnego. Po powrocie z imprezy mężczyzna wszedł do łóżka nastolatki i, mimo stawiania przez nią oporu i wyraźnej odmowy odbycia stosunku seksualnego, zmusił ją do niego. Sąd uznał, że skoro “ofiara nie krzyczała”, sprawca nie używał przemocy.
Drugi podawany przez protestujących przykład dotyczy 35-letniej kobiety brutalnie pobitej przez czterech mężczyzn, a następnie zgwałconej przez dwóch z nich, ponieważ nie chciała się przed nimi rozebrać. Sąd nie zgodził się z tym, że mężczyźni zgwałcili ofiarę. Uznał, że "jedynie" wykorzystali jej bezradność.
Jak piszą organizatorzy manifestacji, "Prawo nie chroni skrzywdzonych kobiet. Prawo chroni gwałcicieli". Dodają, że wiele wypowiedzi polityków, którzy "traumy sprowadzają do żartów i spisków", dają przyzwolenie gwałcicielom na traktowanie kobiet jako obiekty seksualne.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24