13-latek został poparzony gorącym olejem przy przenośnym stoisku na plaży w Świnoujściu. Chłopiec trafił do szpitala. Ma poparzone 10 procent ciała.
Jak informuje Paulina Heigel, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie, do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16 na plaży w Świnoujściu. Stało się to przy stoisku spożywczym. Na miejsce zdarzenia wezwano pogotowie i policję, zadysponowano też śmigłowiec LPR.
- Chłopiec ma oblane górne części ciała. Są to oparzenia 1. i 2. stopnia. 13-latek w stanie stabilnym został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala – przekazuje.
Przyczyny wypadku bada policja.
- To było zdarzenie z urządzeniem obwoźnym, typu wózek z frytkownicą. Był taki moment, że zawiało i to urządzenie się zachwiało, wówczas olej wylał się na nastolatka. Będziemy wyjaśniali okoliczności tego zdarzenia - przekazała podinsp. Alicja Śledziona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Jednym z wątków sprawdzanych przez policję jest to, czy wózek z frytkownicą - jak twierdzą świadkowie zdarzenia - znajdował się wyłącznie pod opieką innego niepełnoletniego chłopca w wieku 14 lat. 13-latek miał być jego kolegą i siedzieć w pobliżu, gdy doszło do wypadku.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24