Nowa burmistrz Czerska spełniła dziś swoją pierwszą obietnicę wyborczą. Likwidacja Straży Miejskiej była jednym z głównych punktów jej kampanii. Dziś rada miasta przyjęła w tej sprawie uchwałę. 15 radnych głosowało za likwidacją, tylko trzech było przeciw.
Jolanta Fierek, nowa burmistrz Czerska, od początku zapewniała, że likwidacja Straży Miejskiejto tylko formalność i tak się stało. Dzięki decyzji radnych strażnicy już na początku przyszłego roku zakończą swoją pracę.
Funkcjonariusze mają trafić do przygotowywanego wydziału do spraw komunikacji. Zajmą się tam sprawami administracyjnymi.
- Straż Miejska jest kojarzona jako maszynka do zarabiania pieniędzy. Ludzie mają większe zaufanie do policji - mówiła portalowi tvn24.pl burmistrz tuż po wygranej w wyborach.
Komendant wojewódzki był "za"
Swoją opinię wydał wcześniej też komendant wojewódzki policji w Gdańsku, do którego wniosek w tej sprawie burmistrz wysłała na początku grudnia.
W uzasadnieniu wniosku Jolanta Fierek pisała, że "funkcjonowanie straży wzbudza wśród mieszkańców gminy wiele negatywnych emocji". Burmistrz powołała się na referenda z 2008 i 2013 roku, w których zdecydowana większość mieszkańców opowiedziała się za likwidacją służby. Nie były one jednak ważne z powodu zbyt niskiej frekwencji.
Komendant przychylił się do wniosku burmistrz.
Pogoń za kierowca na lawecie
Staż Miejska "rozsławiała" Czersk w Polsce, m.in. za sprawą próby ukarania właściciela samochodu przewożonego na lawecie.
Pod koniec sierpnia ubiegłego roku laweta wioząca zepsuty samochód przekroczyła prędkość, a zdjęcie z fotoradaru i żądanie wskazania kierowcy strażnicy wysłali do Piotra Daniluka - właściciela przewożonego auta. Mężczyzna tłumaczył, że jego auto nie było uczestnikiem ruchu, więc nie może odpowiadać za wykroczenie. Nie ma także obowiązku wskazywania, kto kierował lawetą. Wtedy miał usłyszeć, że sprawa zostanie skierowana do sądu. Za niewskazanie kierowcy panu Piotrowi mogło grozić do 5 tys. zł grzywny.
Po nagłośnieniu sprawy i odwołaniu komendanta straży miejskiej postępowanie w sprawie wykroczenia umorzono.
Tak Jolanta Fierek opowiadała o swoich planach względem Straży Miejskiej:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Weekend Fm/TVN 24 Pomorze