W poszukiwaniach 45-latka na kąpielisku w Sarbinowie (Zachodniopomorskie) służbom pomagali plażowicze, którzy utworzyli łańcuch życia. Po niecałej godzinie mężczyznę udało się znaleźć i wyciągnąć z wody. Niestety, mimo reanimacji nie udało się go uratować.
Pierwsze informacje dostaliśmy na Kontakt24. Do zdarzenia doszło w niedzielę przed południem na plaży w Sarbinowie. 45-latek był nad wodą razem ze swoim 14-letnim synem. Pływali na dmuchanych kołach i materacach. Nagle nastolatek zauważył, że mężczyzna zasłabł i osunął się do wody.
- Dziecko skoczyło do wody, żeby go znaleźć, ale mu się nie udało. Powiadomiło służby i wtedy rozpoczęła się akcja poszukiwawcza - przekazał st. asp. Rafał Skoczylas z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. - Mieliśmy zgłoszenie o godzinie 11.32 - dodał.
W poszukiwaniach służbom pomagali plażowicze, którzy utworzyli łańcuch życia. Trzymając się ze ręce weszli do wody i przeszukiwali dno morza.
45-latka nie udało się uratować
Wojewódzkie Stanowisko Koordynacji Ratownictwa poinformowało, że 45-latek został wydobyty z wody. - Mężczyzna został wyciągnięty, trwa resuscytacja. Poszukiwanie trwało około godziny - potwierdził st. asp. Rafał Skoczylas z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
Niestety, jak przekazała policja około godziny 13.30, mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.
Źródło: TVN24/Kontakt24
Źródło zdjęcia głównego: Mariusz, źródło: Kontakt 24