Sześć osób zostało przewiezionych do szpitala po zatruciu tlenkiem węgla w domu jednorodzinnym we wsi pod Pruszczem Gdańskim (Pomorze). Wśród poszkodowanych są dwie osoby dorosłe i czworo dzieci, z których najmłodsze ma cztery lata.
Oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku brygadier Łukasz Płusa poinformował, że zgłoszenie o zatruciu tlenkiem węgla służby otrzymały w piątek około godz. 5.56. Czad ulatniał się w domu jednorodzinnym we wsi Rokitnica w gminie Pruszcz Gdański.
- Po przebadaniu na miejscu zdarzenia sześć osób zostanie zabranych na obserwację do szpitala - relacjonował Płusa. Wskazał, że wśród poszkodowanych są dwie osoby dorosłe oraz czworo dzieci. Najmłodsze z nich ma cztery lata, najstarsze 17. Dwoje z poszkodowanych to 14- i 15-latkowie.
Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej.
Czytaj też: Obudził ich czujnik czadu. Nie czuli bólu, mdłości, osłabienia. Rodzice z trójką dzieci trafili do szpitala
Groźny tlenek węgla
Tlenek węgla jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. W układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Objawami lżejszego zatrucia są ból i zawroty głowy, osłabienie i nudności. Następstwem ostrego zatrucia - przy dużych stężeniach tego gazu - może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność krążeniowo-oddechowa i śmierć.
Czad powstaje podczas procesu niepełnego spalania materiałów palnych, które występuje przy niedostatku tlenu w otaczającej atmosferze. Ma silne właściwości toksyczne.
ZOBACZ MATERIAŁ "FAKTÓW PO POŁUDNIU": "Czad zabija powoli, w ciszy. Chcemy, żeby był głośny"
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock