W centrum Berlina zbudował nowy mur. "Nie dzieli, a łączy berlińczyków"

Tak wyglądał Mur Berliński (DW, EPA)
Tak wyglądał Mur Berliński (DW, EPA)
Deutsche Welle
Taka była rzeczywistość oczami Asisiego. Zobacz też na filmie, jak wyglądął mur dzielący światDeutsche Welle

Przez prawie trzy dekady dzieliła ich potężna, betonowa ściana. Wrosła w domy, podwórka i serca berlińczyków. W końcu mur runął, w listopadową noc pełną radości, łez i niedowierzania. Yedegar Asisi był wtedy ze znajomymi. Przeskoczył przez mur tuż przy Bramie Brandenburskiej. To działo się 27 lat temu, 9 listopada 1989 roku. Yedegar, już jako uznany artysta, po latach wrócił do tej historii. Postawił nowy mur, ale już nie dzielący, a łączący berlińczyków.

Ogromny blaszak w kształcie walca tuż przy słynnym Checkpoint Charlie w Berlinie. Przed nim kolejka. Kupuję bilet i powoli wchodzę do środka. Wszędzie panuje półmrok. Krok po kroku, zbliżam się do ściany. Przede mną wyrasta mur z betonowych bloczków, wieńczy go drut kolczasty. Gdzieś w oddali słychać stukot ciężkich wojskowych butów, a półmrok rozświetla słup światła. Ktoś przeładował broń. Omijam mur i idę dalej. 28 lat temu to skończyłoby się śmiercią.

Pijesz kawę i patrzysz na pas śmierci

Podobny widok na Berlin rozpościerał się z okien małego mieszkania na Kreuzbergu. Yedegar Asisi często odwiedzał tam swojego przyjaciela, który mieszkał przy Sebastianstrasse. - Staliśmy u niego w mieszkaniu, piliśmy gorącą kawę i rozmawialiśmy. Z jego okna można było zobaczyć co kryje się za Murem Berlińskim. Widzieliśmy pas śmierci, który rozpościerał się wzdłuż wschodniej części - wspomina Asisi.

To był taki "zwyczajny" widok. Mur wrósł w codzienność. Życie berlińczyków toczyło się w cieniu czterometrowej, betonowej ściany. Wielkiej "blizny", którą Walter Ulbricht próbował zgładzić ich marzenia o zjednoczeniu kraju i stłamsić w zarodku ucieczki z NRD. Mieszkańcy Kreuzbergu złapali Pana Boga za nogi. Należeli do Berlina Zachodniego, który był jak zielona wyspa na czerwonej mapie. Od szarej, socjalistycznej rzeczywistości dzieliła ich ta betonowa ściana.

Po dwóch stronach muru

Yedegar Asisi jest artystą, architektem i byłym już wykładowcą uniwersyteckim. Urodził się w Wiedniu jako syn perskich emigrantów. Jego ojciec był jednym z działaczy należących do komunistycznej komórki w reżimie Szacha. Kiedy została ona wykryta, jej członków skazano na śmierć. Z Iranu trzeba było uciekać. Ciężarna matka Asisiego z dwójką dzieci znalazła chwilowe schronienie w neutralnej Austrii. Wkrótce "wylądowali" w NRD.

Yedegar dzieciństwo i młodość spędził w Saksonii. - NRD dało nam schronienie, nowy dom. Państwo zobowiązało się również zagwarantować nam edukację. Dlatego to w Dreźnie studiowałem architekturę. Gdy zdobyłem dyplom musiałem opuścić kraj. Pomoc się skończyła - wspomina Asisi.

Życie w cieniu muru archiwum Yadegara Asisi

I tak 23-latek zza "żelaznej kurtyny" wrócił do porewolucyjnego Iranu. Pojechał tam, żeby poznać swoje korzenie, kulturę, w której wychowywali się jego rodzice. Ale nie zagrzał tam miejsca na długo. Po roku wrócił do Europy. Zamieszkał w Berlinie Zachodnim i zaczął studia na Akademii Sztuk Pięknych.

Jak wyglądało jego życie w cieniu muru? Zupełnie zwyczajnie. Mur był wtedy elementem "codzienności". - To niesamowite jak ludzie potrafią w każdej sytuacji znaleźć chociaż namiastkę takiej normalności. Bardzo długo nie umiałem odpowiedzieć sobie na pytanie jakie było to nasze życie wtedy za murem. Kiedy mieszkałem w Berlinie nawet nie czułem jego obecności. Wszyscy byliśmy pochłonięci swoim sprawami, pracą, studiami. Moja rodzina miała status uciekinierów z Persji. Może dlatego ten podział Niemiec nas aż tak bardzo nie dotykał. Chociaż wiem, że wiele osób strasznie cierpiało, wiele rodzin, przyjaciół zostało rozdzielonych - opowiada Asisi.

Pod prąd

To życie obok betonowej ściany, mogłoby powoli toczyć się dalej. Gdyby nie wieczór 9 listopada 1989 r. I zupełnie niespodziewana pomyłka Guenthera Schabowskiego, sekretarza Komitetu Centralnego SED (Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec - przyp .red.). Ten ogłosił podczas wieczornej konferencji,

Mur w liczbach: Długość: 155 km Długość na odcinku z Berlinem Wschodnim: 43 km Przejścia graniczne: 25 Wysokość maksymalna: 4,20 m Statystyki

że obywatele NRD będą mogli podróżować za granicę i to bez żadnych przeszkód. Od kiedy? Od zaraz. Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Rzesze berlińczyków ruszyły na przejścia graniczne. Wszyscy chcieli dostać się na zachód.

Asisi ruszył "pod prąd". Kiedy mur symbolicznie upadał był akurat ze znajomymi w Charlottenburgu.

- Od razu wzięliśmy auto i próbowaliśmy przekroczyć granicę na Heinrich-Heine Strasse. Nie udało się. Za to wspięliśmy się na mur tuż przy Bramie Brandenburskiej. Nie każdemu się to udało. Policjant ze wschodniej części w ogóle nie wiedział jak reagować. Podszedł do nas i spytał o co nam chodzi. Powiedzieliśmy mu wtedy, że chcemy po prostu zobaczyć się ze znajomymi. Jeszcze raz spytał czy chcemy przyjechać do NRD. Powiedzieliśmy, że tak. Poszliśmy wtedy do naszych przyjaciół, którzy spali w mieszkaniu na Chauseestrasse. Nie mieli pojęcia co się dzieje i tak jak my nie mogli w to uwierzyć - wspomina Asisi.

Po 28 latach podziałów, berlińczycy mogli spokojnie przejść na drugą stronę muru. Nikt ich nie obserwował, nie strzelał. Ekscytacja mieszała się z obawą, niepewnością i smakiem otwieranego w pośpiechu szampana. Takiej nocy się nie zapomina. - To było niesamowite. Nigdy później doświadczyłem tak wielkiej radości i szczęścia. Nie mogliśmy uwierzyć, że to wszystko dzieje się naprawdę. Tak naprawdę dopiero później zacząłem to wszystko jakoś analizować i rozumieć - dodaje artysta.

 
Mur berliński przez dziesięciolecia dzielił Niemcy i Niemców wikipedia.org

Wzniósł nowy mur

Minęły 23 lata od tamtych burzliwych wydarzeń. Kto by się spodziewał, że w centrum Berlina znów stanie mur, a widok z małego mieszkania na Sebastianstrasse obejrzy ponad milion osób. Turyści stoją w ogonku przed metalowym blaszakiem przy Checkpoint Charlie. W środku czeka na nich monumentalna panorama - okno z zachodniego Kreuzbergu na wschodnie Mitte. To nieremontowane szare fronty domów, bawiące się dzieci i graficiarze. To też kilku pijaczków pod zachodnim barem, nieświadomych, że tuż obok, kilku strażników patroluje pas śmierci.

Milion osób odwiedziło panoramę asisi.de

Mur tym razem nie budzi lęku, bezradności, poczucia życia w klatce. Nie dzieli, a łączy historie mieszkańców Berlina i wyobrażenia tych, którzy nie żyli w jego cieniu.

- Kiedy zrozumiałem, że mur był dla nas wtedy czymś naturalnym, jednym z elementów naszej codzienności, postanowiłem, że stworzę panoramę 360 stopni, która właśnie to pokaże. Chciałem stworzyć taki "pokój przemyśleń". Chodziło o miejsce, w którym ludzie mogliby poczuć atmosferę tamtych dni. Zobaczyć, jak wtedy wyglądał taki zwykły dzień. Teraz w Berlinie jest niewiele takich miejsc, gdzie można się na chwilę zatrzymać i powspominać. Ludzie, którzy oglądają moją panoramę mówią: "Dopiero teraz mamy wyobrażenie o tym, jak wyglądało tutaj życie" - tłumaczy Asisi.

"Mur" można też zobaczyć ze specjalnej platformyasisi.de

"The Wall" to jedna z dwunastu ogromnych panoram, które rozsławiły Yedegara Asisi. To jego najważniejsza i niezwykle osobista praca. Na 900 metrów kwadratowych płótna przelał swoje wspomnienia z listopada 1989 r. Pokazał uliczki, którymi spacerował, budynki, które były świadkami jego codziennego życia. - Zazwyczaj, gdy pracuję nad panoramami korzystam z pomocy wielu konsultantów. Doradzają mi w kwestiach związanych z historią, geografią. W przypadku "The Wall" to było zbędne. Sam byłem świadkiem tych wydarzeń. Pracowałem i mieszkałem w tym mieście. Ten mur jest utkany z moich wspomnień, ale jest potrzebny temu miastu - dodaje Asisi.

Każdy chciał mieć choć kawałem muru dla siebie. Dziś jego części są niemal na całym świecie:

Mur Berliński na części
Mur Berliński na częściReuters

Autor: Aleksandra Arendt / Źródło: TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: asisi.de

Pozostałe wiadomości

Co najmniej kilkadziesiąt osób zginęło w czasie niedzielnego ataku powietrznego Izraela na Rafah w Strefie Gazy - donoszą zagraniczne agencje, powołując się na informacje palestyńskich lekarzy. Pociski miały spaść między innymi na namioty dla wysiedleńców.

Izraelskie pociski "uderzyły w namioty dla wysiedleńców". Wielu zabitych

Izraelskie pociski "uderzyły w namioty dla wysiedleńców". Wielu zabitych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

IMGW ostrzega przed kolejnym, burzowym dniem w części kraju. W dziewięciu województwach spodziewane są wyładowania atmosferyczne. Wraz z nimi pojawią się silne opady deszczu, porywisty wiatr i grad. Sprawdź, co przyniesie pogoda w poniedziałek.

Groźne zjawiska w ponad połowie województw. Tu ostrzega IMGW

Groźne zjawiska w ponad połowie województw. Tu ostrzega IMGW

Źródło:
IMGW

Szwedzki minister obrony Pal Jonson poinformował, że broniący się przed rosyjską inwazją Ukraińcy, "mają prawo" wykorzystywać szwedzką broń do rażenia celów na terenie Rosji. "O ile jest to zgodne z prawem wojennym" - podkreślił na łamach gazety "Hallandsposten".

Zielone światło dla Ukrainy od szwedzkiego ministra

Zielone światło dla Ukrainy od szwedzkiego ministra

Źródło:
PAP

Portal tvn24.pl dotarł do kolejnych nagrań w aferze Funduszu Sprawiedliwości. Odnosząc się do afery Stanisław Tyszka, poseł Konfederacji, powiedział na antenie TVN24, że dostawał propozycje, by "skorzystać z Funduszu Sprawiedliwości". Gitanas Nauseda zwyciężył w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich na Litwie. Dzisiaj mijają dwa ważne terminy związane z eurowyborami. W ataku Izraela na miasto Rafah zginęło kilkadziesiąt osób - donoszą zagraniczne agencje. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 27 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 27 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 27 maja

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Przychodzi Matecki do Romanowskiego. "To wygląda bardzo słabo, panowie"

Przychodzi Matecki do Romanowskiego. "To wygląda bardzo słabo, panowie"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Szef ukraińskiego resortu obrony Rustem Umierow przekazał, że od początku roku rosyjskie wojsko zrzuciło na Ukrainę prawie 10 tysięcy bomb kierowanych. Poniedziałek 27 maja mer Charkowa Ihor Terechow ogłosił dniem żałoby poświęconym uczczeniu pamięci ofiar rosyjskiego ataku z soboty 25 maja - poinformował portal Ukrainska Pravda. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatnich godzin.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeżeli zostanę prawidłowo, zgodnie z prawem poinformowany i zostanie mi to (wezwanie) doręczone, to stawię się na komisji śledczej - powiedział były prezes Orlenu Daniel Obajtek, obecnie kandydat PiS do europarlamentu. Przekonywał, że ma "bardzo dużo do powiedzenia w wielu kwestiach", a szef komisji do spraw afery wizowej Michał Szczerba "będzie żałował" zaproszenia go na przesłuchanie. - Ale w swoim czasie, bo teraz jestem zajęty wyborami - dodał.

Obajtek zabrał głos w sprawie wezwania przed komisję śledczą

Obajtek zabrał głos w sprawie wezwania przed komisję śledczą

Źródło:
PAP

Amerykańska raperka Nicki Minaj nie dotarła w sobotę na swój koncert w Manchesterze po tym, jak została zatrzymana przez policję na lotnisku Schiphol w Amsterdamie za próbę wywiezienia miękkich narkotyków. Minaj zamieściła w mediach społecznościowych film, na którym jest informowana, że policja zamierza przeszukać jej bagaż.

Nicki Minaj nie dotarła na swój koncert w Manchesterze. Amsterdam opuściła z grzywną

Nicki Minaj nie dotarła na swój koncert w Manchesterze. Amsterdam opuściła z grzywną

Źródło:
Reuters

406 kilogramów kokainy przejęto na jachcie płynącym po Zatoce Biskajskiej pod polską banderą - przekazała w niedzielę francuska prefektura morska na Atlantyku. By uniemożliwić skonfiskowanie ładunku, załoga podpaliła jednostkę, chcąc zatopić łódź. Ten plan się jednak nie powiódł.

Kilkaset kilogramów kokainy na jachcie pod polską banderą

Kilkaset kilogramów kokainy na jachcie pod polską banderą

Źródło:
PAP

Nazywają siebie Peaky Blinders. Gdy wybuchła wojna, wyszli na ulice w cywilnych ubraniach, ale z bronią w dłoniach, by strzec swoich domów. Ołeksandr, ich dowódca, mówi, że wyglądali jak bohaterowie słynnego serialu o gangsterach z Birmingham. To oni, wykorzystując drony, odpierają ofensywę rosyjskich wojsk w Charkowie.

Są postrachem rosyjskich wojsk. Oto ukraińscy Peaky Blinders

Są postrachem rosyjskich wojsk. Oto ukraińscy Peaky Blinders

Źródło:
BBC, PAP

Meksykańskie miasto Puebla nawiedziła potężna burza gradowa. Ulice zasypała miejscami półtorametrowa warstwa lodu. Do zjawiska doszło nagle, podczas trwającej w kraju fali upałów.

Takie widoki na ulicach w trakcie fali upałów

Takie widoki na ulicach w trakcie fali upałów

Źródło:
Reuters, El Pais

Od ponad 300 lat leży na dnie morza wraz ze skarbem, którego wartość szacowana jest nawet na 16 miliardów funtów (80 miliardów złotych). Teraz kolumbijski rząd rozpoczyna badania nad "świętym Graalem wśród wraków". W ramach projektu archeologicznego w głębiny wysłane zostaną sondy, które ocenią, jaki materiał archeologiczny znajduje się na dnie Morza Karaibskiego.

"Święty Graal wśród wraków" i imponujący skarb. Ruszają badania

"Święty Graal wśród wraków" i imponujący skarb. Ruszają badania

Źródło:
BBC

W wyniku turbulencji podczas lotu liniami Qatar Airways dwanaście osób odniosło obrażenia - podało lotnisko w Dublinie, gdzie samolot wylądował. Na płycie pojawiły się służby ratunkowe, by pomóc poszkodowanym.

Turbulencje podczas lotu. Dwanaście osób poszkodowanych

Turbulencje podczas lotu. Dwanaście osób poszkodowanych

Źródło:
tvn24.pl

Igor Ostrowski odszedł w wieku 53 lat. Prawnik, ekspert rynku telekomunikacji i nowych technologii. Był wiceministrem w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji, pełniącym tę funkcję w rządzie Donalda Tuska w latach 2011-2012.

Nie żyje Igor Ostrowski, były wiceminister w rządzie Donalda Tuska

Nie żyje Igor Ostrowski, były wiceminister w rządzie Donalda Tuska

Źródło:
tvn24.pl

Zaufana prokuratura Zbigniewa Ziobry w trzy tygodnie umorzyła sprawę dotyczącą sprzedaży nagrań z afery taśmowej Rosjanom - napisał "Newsweek". Umorzenie - jak podaje tygodnik - odbyło się "po cichu", a sprawa "toczyła się poza kontrwywiadem i prokuratorami wyspecjalizowanymi do walki ze szpiegostwem".

Zaufana prokuratura Ziobry i "umorzenie po cichu" w trzy tygodnie. Chodzi o sprzedaż nagrań z afery podsłuchowej

Zaufana prokuratura Ziobry i "umorzenie po cichu" w trzy tygodnie. Chodzi o sprzedaż nagrań z afery podsłuchowej

Źródło:
"Newsweek", TVN24

Jeszcze w maju na termometrach zobaczymy prawie 30 stopni. A jakie wartości przyniesie nam pierwszy miesiąc meteorologicznego lata? Sprawdź autorską długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni. Tomasz Wasilewski o tym, jak zacznie się czerwiec

Pogoda na 16 dni. Tomasz Wasilewski o tym, jak zacznie się czerwiec

Źródło:
tvnmeteo.pl

W miejscowości Humniska w gminie Brzozów na Podkarpaciu w czasie prac przydomowych doszło do tragicznego wypadku. Zginęło czteroletnie dziecko. Sprawę wyjaśnia prokuratura.

Nie żyje czteroletnie dziecko. Prokuratura wstępnie o przyczynie

Nie żyje czteroletnie dziecko. Prokuratura wstępnie o przyczynie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, jaslo365.pl

Mamy nadzieję, jak każda inna rodzina dzieci zaginionych, że nasze ukochane dziecko żyje - mówili w TVN24 rodzice Krzysztofa Dymińskiego, który zaginął w maju ubiegłego roku. - Nie możemy się poddawać - podkreślali.

Od roku szukają syna. "Dużo jest emocji od razu, adrenalina, sucho w ustach"

Od roku szukają syna. "Dużo jest emocji od razu, adrenalina, sucho w ustach"

Źródło:
TVN24
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Zwracamy się do Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz jej Członków z wnioskiem o niezwłoczne podjęcie działań zmierzających do wydania decyzji o przedłużeniu koncesji na rozpowszechnianie programu TVN Style" - apeluje Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji. Z kolei Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej dodaje, że "ze względu na poruszaną w ramach treści dostępnych w programie TVN Style tematykę oraz jego popularność, dostępność tego programu jest pożądana przez abonamentów i stanowi o ich atrakcyjności".

Brak koncesji dla kanału TVN Style. Organizacje medialne apelują do KRRiT

Brak koncesji dla kanału TVN Style. Organizacje medialne apelują do KRRiT

Źródło:
tvn24.pl

Zarząd TVN SA wydał w czwartek oświadczenie w sprawie działań Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Oświadczenie zarządu TVN SA w sprawie działań KRRiT 

Oświadczenie zarządu TVN SA w sprawie działań KRRiT 

Źródło:
tvn24.pl

Mark Brzezinski, ambasador USA w Polsce, odniósł się do działań Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która ciągle nie podjęła decyzji o przedłużeniu koncesji kanału TVN Style. Napisał, że "oświadczenie KRRiT, kwestionujące zasadność prowadzenia działalności w Polsce przez amerykańską firmę, podważa nasze wspólne wartości, dwustronne interesy i praworządność".

Brzezinski: oświadczenie KRRiT podważa nasze wspólne wartości

Brzezinski: oświadczenie KRRiT podważa nasze wspólne wartości

Źródło:
tvn24.pl

Nie da się policzyć, ile kobiet zbadało w sobotę swoje piersi, ile z nich dowiedziało się, że potrzebna jest pilna wizyta u lekarza. Na pewno wiele, bo aż w 90 miejscowościach polskie Amazonki uczyły chętne osoby, jak robić badania profilaktycznie w kierunku raka piersi. W niedzielę Dzień Matki. Akcja odbyła pod hasłem "Badamy nie tylko Mamy".

Dlaczego warto badać piersi? "Gdybym nie poszła wtedy na USG, dziś mogłoby mnie tutaj nie być"

Dlaczego warto badać piersi? "Gdybym nie poszła wtedy na USG, dziś mogłoby mnie tutaj nie być"

Źródło:
Fakty TVN