Stanął płot, potem dostali wezwanie do zapłaty. Ćwierć miliona za chodzenie po podwórku

Wspinaja się po stromych schodach do domu. Od ulicy płotem odgrodził ich sąsiad
Wspinaja się po stromych schodach do domu. Od ulicy płotem odgrodził ich sąsiad
tvn24
Odgrodzeni płotem, zostały tylko strome schodytvn24

- Zostaliśmy odcięci od świata – skarżą się mieszkańcy kamienicy przy ulicy Chopina w Sopocie. Starsi, schorowani ludzie, rodzice z dziećmi, wszyscy bez wyjątku, żeby dostać się do domu, muszą wspinać się po stromych schodach. Drogę przez podwórko przegrodził bowiem płot. Właściciel budynku, który go postawił, rozmawiać o sprawie nie chce. Zamiast tego żąda prawie 250 tys. za chodzenie przez "jego" chodnik.

Ogrodzenie stanęło w połowie maja tego roku. Od tamtej pory mieszkańcy trzech kamienic codziennie, nieraz kilka razy, pokonują kilkadziesiąt stromych, nieoświetlonych, niesprzątanych schodów, śliskich od liści a niedługo pewnie oblodzonych. Z dziećmi, z wózkami, z siatami pełnymi zakupów. Ludzie starsi, schorowani też nie mają wyboru.

Nie pozostawił im go nowy właściciel kamienicy z adresem Chopina 7. - Ludzie żyli do tej pory we wszystkich czterech kamienicach zgodnie. Aż kamienicę przy Chopina 7 przejął nowy właściciel, wyrzucił dotychczasowych lokatorów i sprzedał mieszkania – oburzają się mieszkańcy.

Nowy właściciel, nowe porządki. I płot

Od spadkobierców ostatniej właścicielki budynku kamienicę kupiła warszawska firma. Miastu nie udało się jej już odkupić. "Starych" lokatorów wykwaterowano, a kamienice wyremontowano, mieszkania sprzedano i zaczęto wprowadzać nowe porządki na podwórku.

Nowy właściciel odgrodził jedyną drogę dojazdu do trzech kamienic: przy Sobieskiego 18, Jagiełły 12a i Chopina 9. - Cały czas o nią dbaliśmy, odśnieżaliśmy ją, położyliśmy płyty na podjazd, zrobiliśmy parking, na którym każdy miał swoje miejsce. Teraz nie możemy już wjechać autem pod własny dom, bo odgrodzono nas płotem od wyjazdu na ulicę – mówi pan Jarosław Zieliński.

Kilkadziesiąt stromych schodów – to jedyna droga do domu dla mieszkańców trzech kamienic przy ul. Chopina tvn24

Przechodzili przez podwórko sąsiada... Będą płacić?

Na tym się jednak nie skończyło. Właściciel kamienicy przy Chopina 7 zażądał od sąsiadów zapłaty prawie 250 tys. zł za to, że zanim stanął płot "bezumownie korzystali z prawa przechodu i przejazdu" przez jego podwórko.

- Ta kamienica stoi tu od ponad stu lat. Ludzie przechodzili i przejeżdżali "bezumownie" tym kawałkiem podwórka przez kilkadziesiąt lat. Teraz dodatkowo zostaliśmy odcięci od świata. Dosłownie – mówi pani Teresa Szachta, która mieszka tam od 1945 roku.

Mieszkańcy nie rozumieją, dlaczego teraz mają płacić. Jak twierdzą, nie wiedzą także, skąd akurat taka kwota.

- Nikt nie wyjaśnił nam, w jaki sposób naliczono taką kwotę, podobno zarządca policzył drogę według stawki za działkę budowlaną i skierowano pozew do sądu. To za te lata od kiedy oni przejęli kamienicę. Nie wiemy też, w jaki sposób określono, kto z nas, ile razy mógł korzystać z tej drogi w tym czasie. Jest jakiś cennik za przejście i przejazd? - pyta pan Jarosław.

Kwota ma obejmować 10 lat korzystania z drogi.

Zarządca idzie do sądu z sąsiadami i miastem

Mieszkańcy o pomoc poprosili też władze miasta. Te na razie rozkładają ręce, bo jako właściciel dziewięciu mieszkań w kamienicach również zostali pozwani.

- Gmina została pozwana solidarnie z właścicielami pozostałych dwóch wspólnot przez Wspólnotę Mieszkaniową Chopina 7 z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości na łączną kwotę 242.293 zł. Prawnicy miasta oraz pozostałych właścicieli wspólnie poszukują różnych rozwiązań tej sytuacji – powiedziała tvn24.pl Magdalena Jachim, rzecznik prasowy sopockiego magistratu.

Jak wyjaśniła, sprawa toczy się przed sądem i dopóki nie zapadną konkretne decyzje nie chcą rozmawiać o swoich pomysłach na rozwiązanie problemu.

Wspinaja się po stromych schodach do domutvn24

Płot powinien być wspólną decyzją

Według mecenasa Piotra Barteckiego mieszkańcy wszystkich sąsiadujących kamieniec decyzję o tym, co powstanie na ich podwórku lub też, co z niego zniknie, powinni podejmować wspólnie.

- Sąsiedzi powinni ustalić zakres korzystania z podwórka. Nie może być bowiem tak, że w przypadku swobodnego korzystania przez sąsiadów z tego odcinka przez kilkadziesiąt lat, nagle bez uprzedniego porozumienia, czy też zawiadomienia sąsiadów bez próby polubownego rozwiązania tej sytuacji właściciel nieruchomości żąda wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości – ocenia.

Jak przekonuje, zasady współżycia społecznego nakazują, aby takie sytuacje były załatwiane bez udziału sądu w drodze wzajemnego porozumienia, w którym zostaną określone zasady korzystania z tego odcinka nieruchomości - w tym ewentualna partycypacja w kosztach jego utrzymania.

Jak twierdzą "mieszkańcy odcięci od świata" nie udało się, mimo prób, porozumieć się z zarządcą budynku Chopina 7. - Próbowaliśmy negocjować. Zaproponowaliśmy 120 tys. zł, zaproponowaliśmy też, że będziemy brać udział w utrzymywaniu tej drogi. Niestety zarządca nie zamierzał negocjować - opowiada Zieliński.

Zarządca nie chce o sprawie rozmawiać

O komentarz do zaistniałej sytuacji chcieliśmy poprosić zarządcę. Chcieliśmy również dowiedzieć się, jak – z jego perspektywy wyglądały próby dogadania się z mieszkańcami trzech pozostałych kamienic, i skąd kwota w pozwie.

Mimo wielokrotnie ponawianych prób skontaktowania się z panią Halina Jaskulską - kierownikiem biura zarządcy odmówiono nam spotkania i wyjaśnienia sprawy.

- Nie mam czasu się z państwem spotykać – usłyszeliśmy, kiedy pojawiliśmy się w biurze zarządu.

Mieszkańcy muszą pokonywać strome schody
Mieszkańcy muszą pokonywać strome schody TVN 24 Pomorze
Od ulicy płotem odgrodził ich sąsiadtvn24

"Droga konieczna" jedynym rozwiązaniem?

Zarządca najpewniej spotka się w sądzie z przedstawicielami miasta i mieszkańców.

Mec. Bartecki prognozuje, że jeśli strony nie dogadają się co do płotu, jedynym rozwiązaniem będzie skierowanie wniosku przez mieszkańców pozostałych kamienic o ustanowienie "drogi koniecznej".

- Mieszkańcy teraz mogą wystąpić z wnioskiem o ustanowienie drogi koniecznej. Sąd będzie miał prawo z urzędu dopuścić dowód z opinii biegłego rzeczoznawcy majątkowego, który będzie mógł ustalić wysokość wynagrodzenia za ustanowienie drogi koniecznej. Na wynagrodzenie wpływ będzie miała powierzchnia drogi, jej standard techniczny oraz częstotliwość jej używania. Biegły w sporządzonym operacie wskaże wysokość miesięcznego wynagrodzenia - wyjaśnia Bartecki.

Zostały tylko strome schody

Na razie mieszkańcy mogą zapomnieć o remontach. Chcąc wymienić meble, armaturę wszystko to musieliby wnosić po tych 70 schodach.

- Jest bardzo ciężko, bo te schody to tak naprawdę dla nas jedyne dojście. Z sześcioletnim dzieckiem, plecakiem i zakupami nie jest łatwo – opowiada pani Joanna Chałasa.

Ubolewa, że także dla straży pożarnej ponoć nie ma problemu. - Straż pożarna twierdzi, że w razie czego będzie gasić tylko trzeba mieć bardzo wysoką drabinę – mówi pani Joanna. I dodaje: ale jak karetka by tu miała przyjechać to ja nie wiem.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: Wioleta Stolarska / Źródło: TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Pomorze

Pozostałe wiadomości

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Niemcy w niedzielę wybierają nowy parlament. Wyborcy, którzy pytani byli o swoje polityczne decyzje na ulicach, wspominają między innymi o skrajnie prawicowej partii AfD. Niektórzy uważają ją za "ostatnią nadzieję" dla Niemiec, inni za zagrożenie i ugrupowanie z faszystowską retoryką. Uprawnionych do głosowania jest 59,2 mln Niemców, w sondażach prowadzi blok partii chadeckich CDU/CSU.

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

Źródło:
TVN24, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy prof. Andrzej Zybertowicz ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24, że format spotkania głowy polskiego państwa z Donaldem Trumpem był rozczarowujący. Europoseł KO Bartosz Arłukowicz powiedział, że odczuwał "dość spory dyskomfort" śledząc wczorajszą relację ze spotkania prezydentów. Zdaniem posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej obwiniać za to, że spotkanie trwało około dziesięciu minut, należy amerykańskiego prezydenta. Wiceministra edukacji z Polski 2050 Joanna Mucha oceniła natomiast, iż "iluzja o przyjaźni" Dudy z Trumpem upadła.

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Zdjęcie zniszczonego zabytkowego krzyża w Portugalii stało się pretekstem do antyimigranckiego hejtu w sieci oraz podawania fałszywych informacji. Bo na twierdzenia internautów nie ma żadnych dowodów.

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

Źródło:
Konkret24

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami, które mogą doprowadzić do powstania gołoledzi. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Sprawdź, gdzie wydano alarmy.

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl