Personel szpitala w Chojnicach podczas wypisu dwóch starszych pacjentek z oddziału neurologii pomylił kobiety i w konsekwencji jedna z nich została odwieziona pod niewłaściwy adres. Dyrekcja za pomyłkę przeprasza i zapewnia, że personel zostanie pouczony, a odpowiedzialni za pomyłkę poniosą konsekwencję.
Obie pacjentki znajdowały się na oddziale neurologii. Są po udarze mózgu i cierpią na afazję, przez co kontakt z nimi jest utrudniony. Po wypisie ze szpitala miały zostać odwiezione do domów karetkami.
Niestety personel pomylił się i jedną z pacjentek odwiózł pod niewłaściwy adres. Druga z kobiet w tym czasie była jeszcze w szpitalu.
Dyrekcja przyznaje, że personel popełnił błąd. – Szpital przeprosił już pacjentki i ich rodziny za to zamieszanie – poinformowała zastępca dyrektora do spraw pielęgniarstwa Ewa Wodzikowska.
Miały opaski identyfikacyjne
- Wyjaśniamy jak doszło do pomyłki. Na szczęście ta sytuacja nie miała wpływu na stan zdrowia żadnej z pacjentek. Być może trochę przyczynił się do tego utrudniony kontakt z pacjentkami, bo nie mówią, ale jak każdy pacjent w szpitalu w Chojnicach, miały na rękach opaski identyfikacyjne z imieniem i nazwiskiem – przyznaje Wodzikowska.
"Uczulimy personel"
Zastępca dyrektora do spraw pielęgniarstwa zapewnia, że kiedy szpital ustali winnych to na pewno poniosą oni konsekwencje. – Najpierw jednak chcemy porozmawiać z pielęgniarkami i załogami karetek, żeby mieć pewność, jak doszło do tej sytuacji. Zorganizujemy też specjalne spotkanie, na którym uczulimy personel żeby w przyszłości nie popełniali takich błędów – dodaje.
Tu znajduje się szpital w Chojnicach:
Autor: ws//par / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24