Około 650 tysięcy złotych wyniosły straty związane ze środowym pożarem składu makulatury oraz przyległego magazynu z materiałami tapicerskimi w Człuchowie (woj. pomorskie). Strażacy walczyli z ogniem przez sześć godzin.
Do pożaru doszło w środę (10 maja) około godziny 12.30. Ogniem zajął się skład makulatury przy ulicy Mickiewicza w Człuchowie (woj. pomorskie). Dym unoszący się nad miastem widać było z kilku kilometrów.
- Na miejscu zastępy zastały palącą się hałdę sprasowanej w baloty makulatury i tworzywa sztucznego. Pożar objął także wnętrze garażu blaszanego i rozprzestrzeniał się na budynek magazynowy, w którym składowane były artykuły gospodarstwa domowego - informuje st. bryg. Radosław Batruch, komendant powiatowy PSP w Człuchowie.
Gaszenie pożaru trwało sześć godzin
Pracownicy obiektu magazynowego, znajdującego się na terenie składowiska, sami opuścili go przed przybyciem straży. Podjęto też decyzję o ewakuacji sześcioosobowej rodziny z dzieckiem z pobliskiego budynku mieszkalnego.
Z ogniem przez sześć godzin, do wieczora, walczyło 16 zastępów strażaków. Na czas działań gaśniczych całkowicie zablokowana była ulica Mickiewicza w Człuchowie.
Straty oszacowano na 650 tys. złotych.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: OSP KRSG Przechlewo