Jedenaście osób w szpitalu - taki jest bilans porannego wypadku na krajowej "dziesiątce". W Piecniku (woj. zachodniopomorskie) autokar, którym jechały dzieci, wpadł do rowu.
Około godz. 8.50 służby otrzymały informację o zdarzeniu w miejscowości Piecnik (woj. zachodniopomorskie). Wszystko działo się na drodze krajowej nr 10.
- Ze wstępnych informacji wynika, że podczas jazdy doszło do wystrzału opony w autobusie, którym podróżowało 50 dzieci. Była to grupa z domu kultury z Mirosławca - poinformowała mł. asp. Beata Budzyń z policji z Wałcza.
Te pierwsze doniesienia potwierdził też sam kierowca autokaru, który opowiedział o całym zdarzeniu reporterowi TVN24.
- Przy wchodzeniu w zakręt wystrzeliła lewa opona. Od razu pociągnęło auto na lewą stronę. Dobrze, że był rów głęboki. Autobus ugrzązł w nim i łatwiej było wyhamować. Jakby były większe szarpnięcia, to gorzej by to wyglądało - opowiadał Leszek Polaków, kierowca autobusu.
Bez poważnych obrażeń
Potem pan Leszek dzięki pomocy innego kierowcy ewakuował dzieci z autokaru. Wszyscy wyszli o własnych siłach. Dzieci opatrzono na miejscu. Do niektórych dojechali rodzice i opiekunowie.
- Jedenaścioro dzieci trafiło do szpitala w Wałczu. Nie odniosły poważniejszych obrażeń. Głównie są to zadrapania - dodaje Budzyń.
Wcześniej, na antenie TVN 24 Maciej Mleczarek, komendant straży pożarnej w Wałczu, mówił, że karetki odwiozły do szpitala dziewięcioro poszkodowanych. Pozostali podróżni również zostali przewiezieni do szpitala, ale już nie karetkami, a innym autobusem, na "profilaktyczne badanie". W jego wyniku bilans osób poszkodowanych wzrósł do 11, bo u dwojga dzieci także stwierdzono niegroźne obrażenia.
Policja wyjaśnia okoliczności wypadku. Wiadomo, że kierowca autobusu był trzeźwy.
Ruch na drodze krajowej nr 10 początkowo odbywał się wahadłowo. Policjanci wyznaczyli objazdy przez Czaplinek. Po godz. 11, jak informuje policja, nie było już większych utrudnień. Autokar został usunięty z pobocza.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/pm / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KP PSP Wałcz