Wszystko zaczęło się od zatrzymania do kontroli mercedesa, którego kierujący przekroczył dozwoloną prędkość. Szybko wyszło na jaw, jaki był tego powód. Na kolanach pasażerki leżał szczeniak, który - jak wytłumaczyła kobieta - jest ciężko chory i potrzebuje natychmiastowej pomocy weterynarza.
Policjanci olsztyńskiej drogówki przeprowadzili nietypowy pilotaż. Tym razem nie chodziło o ważne osobistości czy niebezpiecznych przestępców, lecz o małżeństwo, które jak najszybciej musiało dojechać do weterynarza z konającym szczeniakiem.Policjanci postanowili pomóc małżeństwu i ich czworonożnemu przyjacielowi. Pilotowali ich auto ulicami miasta do placówki weterynaryjnej w taki sposób, żeby bezpiecznie ominąć poranne korki, dzięki czemu szczeniak szybko otrzymał niezbędną pomoc.Niestety - jak informuje "Gazeta Olsztyńska" - ta historia nie ma szczęśliwego zakończenia. Pies, mimo wsparcia policjantów, szybko udzielonej pomocy i wysiłków weterynarza, nie przeżył.
Autor: eŁKa/gp/jb / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Polica w Olsztynie