54-letni mężczyzna trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Usłyszał zarzuty wielokrotnego molestowania i gwałtu nastolatki z jednej z pomorskich miejscowości. Według śledczych dramat 19-letniej dziewczyny trwał 6 lat.
54-latkowi śledczy przedstawili dwa zarzuty. – Podejrzany jest o obcowanie płciowe z małoletnią poniżej 15 roku życia i wielokrotne zgwałcenie – informuje w rozmowie z tvn24.pl Kajetan Gościak, szef Prokuratury Rejonowej w Tczewie.
Jak dodaje, według śledczych molestowanie i gwałty trwały przez około 6 lat.
Podejrzany był ojczymem nastolatki
Z uwagi na dobro 19-latki i samego śledztwa, prokuratorzy nie ujawniają szczegółów sprawy.
– Nie mogę ujawnić informacji o pochodzeniu czy rodzinie tej dziewczyny na wstępnym etapie postępowania. Mogę potwierdzić jedynie, że podejrzany był ojczymem nastolatki – mówi prokurator i zaznacza, że sprawa jest rozwojowa. – Wykonaliśmy już szereg czynności dowodowych. Nie wykluczam, że 54-latek usłyszy kolejne zarzuty – dodaje.
Mężczyzna został zatrzymany na początku tygodnia. - W środę Sąd Rejonowy w Tczewie zdecydował o tymczasowym aresztowaniu go na trzy miesiące – mówi Gościak.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24