Kiedy 14-latek przez przypadek odkrył ukryte w blaszanych bańkach pamiątki rodziny von Finckenstein, zadzwonił do Michała Młotka, badacza regionalnej historii. Nastolatek znał odkrywcę z jego książek. Badacz, razem ze swoją grupą poszukiwawczą, zaczęli szukać kolejnych pamiątek rodziny. Znaleźli, ale coś całkiem innego. Topór bojowy z późnego średniowiecza.
Depozyt hrabiego Hansa Joachima von Finckensteina został odkryty przez przypadek.
Patryk Lessman spędzał czas z rodzicami nad jeziorem Jeziorak niedaleko Iławy (woj. warmińsko-mazurskie). W pewnym momencie postanowił wybudować szałas. Kopiąc dół, wyczuł coś twardego. Pobiegł po tatę i razem wykopali dwie blaszane kanki na mleko. Okazało się, że w środku były pamiątki rodziny Fickensteinów.
O znalezisku pisaliśmy na tvn24.pl.
Patryk z rodzicami poinformowali o wszystkim Michała Młotka, autora książek historycznych. Nastolatek czytał książki odkrywcy i dlatego postanowił właśnie jego poprosić o pomoc.
- Pojechałem na miejsce. Istniało podejrzenie, że w okolicy może znajdować się więcej pamiątek rodziny von Finckensteinów - mówi Młotek.
Odkrywca prowadzi Iławską Grupę Poszukiwawczą. Na prośbę elbląskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie i po uzyskaniu odpowiednich zezwoleń, przeprowadzili badania. Nie udało się odnaleźć innych przedmiotów rodziny. Michał Młotek znalazł jednak coś całkiem innego.
- Znalazłem topór bojowy z późnego średniowiecza i prawdopodobnie relikty średniowiecznego grodziska - opowiada Młotek.
"Historia potrafi zaskoczyć"
Jak mówi odkrywca, w literaturze przewijały się informacje o grodzisku, jednak nikt nie znał dokładnej lokalizacji.
- Samo znalezisko nie jest tak wyjątkowe, jak mogłoby się wydawać. Ono jest ciekawe w kontekście poszukiwań rzeczy związanych z depozytem hrabiego Hansa Joachima von Finckensteina. Szukaliśmy rzeczy z czasów drugiej wojny światowej, a trafiliśmy na zabytek z późnego średniowiecza. Historia potrafi zaskoczyć - mówi Michał Młotek.
Jest to późnośredniowieczny topór bojowy, datowany na XIV-XV wiek. Obecnie znalezisko można zobaczyć w Muzeum w Ostródzie. To tam trafia większość odkryć Iławskiej Grupy Poszukiwawczej.
W miejscu, gdzie znaleziono depozyt rodziny hrabiego i topór planowane są dalsze, bardziej szczegółowe badania.
Michał Młotek jest poszukiwaczem skarbów, regionalistą i odkrywcą historii. Na swoim koncie ma dziesiątki odkryć, które można oglądać w okolicznych muzeach. Za działania na rzecz ochrony dziedzictwa odznaczony został srebrną odznaką "Za Opiekę nad Zabytkami". Jest autorem książek "Tajemnice pogranicza", "Noc patagonów i "Zapisków Hansa Heinricha". Odkrywaniem zabytków zajmuje się od 14 lat, a od 5 prowadzi Iławską Grupę Poszukiwawczą. Grupa skupia doświadczonych detektorystów oraz eksploratorów z Iławy i okolic.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/mś / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: zdziennikaodkrywcy.pl