Młoda antylopa waży 10 kilogramów i ma ok. 60 cm wysokości. To jedna z największych antylop leśnych. Bongo to gatunek, któremu grozi wyginięcie, dlatego to normalne, że ogrody chcą je mieć u siebie. – Hodowla bongo jest pod ścisłym nadzorem koordynatorów z Europejskim Stowarzyszeniu Ogrodów Zoologicznych i Akwariów, do którego należymy – mówił Andrzej Gutowski, asystent działu hodowlanego zoo.
Jest już rodzinka
Zwierzę urodziło się 5 marca, ale zoo dopiero teraz to ogłosiło. Jak tłumaczą opiekunowie działu hodowlanego, zwierzęta muszą mieć czas na odchowanie, zanim wszyscy będą chcieli je zobaczyć i sfotografować.
Wcześniej w ogrodzie były dwa samce. Później jeden pojechał do Antwerpii, a do ogrodu trafiła samica z Opola. W ubiegłym roku parka doczekała się pierwszego potomka - samca. Z kolei w tym roku urodziła się samiczka.
– Samiec na pewno pozostanie z nami jeszcze rok, potem będziemy dla niego szukać innego ogrodu. A samiczka będzie dorosła dopiero za trzy lata. Dobrze byłoby mieć jeszcze jedną albo wymienić ją na inną. Chcemy uniknąć rozmnażania w tej samej rodzinie – powiedział Targowski.
Rozdzielili zwierzęta
Poród przebiegał bez komplikacji. Samica urodziła w nocy. Od tej pory wraz z dzieckiem jest izolowana od pozostałych dwóch samców, choć wszyscy mieszkają w jednym budynku. – Jest podzielony na trzy części. Dorosły samiec czasami potrafi być agresywny, dlatego nie możemy ryzykować – wytłumaczył Gutowski.
W lwiarni hałasują
Sąsiadami Bongo będą lwy, które zamieszkają w budowanej lwiarni. Właśnie trwają tam prace nad dachem i stropem. W związku z tym jest tam dość głośno, co może stresować zwierzęta. – Na razie nie wypuszczamy ich na wybieg ze względu na ten hałas. Antylopy są bardzo płochliwe – dodał Gutowski.
Turyści najprawdopodobniej będą mogli je zobaczyć w maju.
Urodziła się antylopa
Tutaj urodziło się Bongo:
Autor: aa/ws/kwoj / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Zoo w Gdańsku | Piotr Dziki