Luksusowy hotel w starej torpedowni. Tak Gdynię widzą studenci

Tak studenci architektury widzą Gdyni
Tak studenci architektury widzą Gdyni
Źródło: Politechnika Gdańska

Hotel w starej torpedowni w Babich Dołach, szklane budynki w gdyńskiej marinie i nowoczesny "StopBox", czyli szatnia dla aktywnych. Fantazją i pomysłowością wykazali się studenci Politechniki Gdańskiej, których projekty wyróżniono w corocznych konkursie dyplomów. Ich prace można obejrzeć w gdyńskim Infoboxie.

Od 14 lat pomysły na nowe życie dla zapomnianych budynków i zagospodarowanie pustych przestrzeni miasta, które pojawiły się w pracach dyplomowych studentów, trafiają do urzędu miasta Gdyni. Najciekawsze koncepcje z ostatniego roku można zobaczyć podczas wystawy w Infoboxie w Gdyni.

Nowa twarz portowych magazynów

- Od razu wiedziałem, że chcę zaprojektować coś dla Gdyni. Mam sentyment do tego miasta, mogę się nawet nazwać lokalnym patriotą. - mówi Tomasz Smoliński, który zaprojektował nowe zabudowania dla gdyńskiej mariny. - Miałem praktyki w Holandii, więc mogłem trochę podpatrzeć, jak oni zagospodarowali takie tereny. Mój projekt to połączenie portowego klimatu i zachodnich trendów.

Praca Smolińskiego

Hotel, marina i "Stop Box"

Szymon Biegaj przedstawił z kolei ciekawą koncepcję zagospodarowania starej torpedowni. Chciał zamienić to miejsce w luksusowy hotel.

Praca Biegaja

Maja Ćwiertna postawiła przede wszystkim na potrzeby ludzi, którzy aktywnie spędzają czas. Jej projekt zakładał utworzenie "StopBoxu", czyli miejsca, gdzie można się przebrać lub zostawić ubrania na czas treningu. Nowoczesna kostka mogłaby stanąć w dowolnym miejscu.

"Stop Box"
"Stop Box"
Źródło: Politechnika Gdańska

Paweł Szczygieł, jeden ze zwycięzców konkursu, zaproponował adaptację starych budynków w marinie, tak by mogły się stać wizytówką Gdyni.

Praca Szczygła

Na realizację nie ma szans, ale mogą być inspiracją

Realizacja wizji studentów mogłaby odmienić oblicze Gdyni, zwłaszcza tych zapomnianych i zaniedbanych miejsc. Niestety, właściwie nie ma szans na realizację tych projektów. Organizatorzy od początku zaznaczali, że prace mogą być jedynie natchnieniem dla inwestorów.

- Studenci, którzy przygotowywali te projekty, nie byli w żaden sposób ograniczani. Mogli swobodnie tworzyć, bo nie musieli się martwić o budżet czy debatować z inwestorem. W rzeczywistości przeprowadzenie takich inwestycji nie jest proste - wyjaśnia Joanna Grajter, rzecznik UM Gdyni.

W ostatniej edycji konkursu roku przyznano dwie równorzędne nagrody główne. Jedną dla Pawła Szczygła za pracę "Zespół budynków Mariny Jachtowej w Gdyni" i drugą dla Szymona Biegaja za projekt "Hotel w Starej Torpedowni w Babich Dołach". Każdy z laureatów otrzymał 4 tys. zł. Ponadto przyznano też dwa wyróżnienia.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze

Czytaj także: