Liczą straty po pożarze w szkole muzycznej. "Najbardziej przerażają spalone fortepiany"

Koszt jednego fortepianu to ok. 300 tys. zł.
Koszt jednego fortepianu to ok. 300 tys. zł.
Źródło: Urząd Miasta Elbląg
Elbląski Zespół Państwowych Szkół Muzycznych liczy straty po sobotnim pożarze, który wybuchł w jednym z magazynów. Zniszczeniu uległy między innymi dwa fortepiany, a także krzesełka i ekrany akustyczne znajdujące się na sali koncertowej. Dyrekcja zdecydowała o odwołaniu zajęć. Wsparcie dla szkoły ze strony miasta zapowiedział prezydent Elbląga.

Do pożaru w jednym z magazynów elbląskiej szkoły muzycznej doszło w sobotę około południa. Placówka jest obecnie modernizowana i rozbudowywana. Płomienie przedostały się do sąsiadującej z tym pomieszczeniem sali koncertowej. Na miejscu z pożarem i dużym zadymieniem przez prawie sześć godzin walczyło osiem zastępów straży pożarnej. Obecnie straty szacowane są na kilkaset tysięcy złotych. - Zniszczeniu uległy m.in. nasze oba fortepiany koncertowe. Koszt jednego takiego instrumentu to około 300 tys. zł - poinformował Andrzej Korpacki, dyrektor Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych.

Zniszczona została także sama sala koncertowa. - Będziemy musieli wymieć około 300 foteli, znajdujących się na sali - dodał Korpacki. Dodatkowo uszkodzone są ekrany akustyczne oraz ściany kilku pobliskich pomieszczeń.

Odwołali zajęcia

Dyrektor zwrócił też uwagę, że w związku z pożarem odwołano wszystkie zajęcia, zaplanowane na ten tydzień. Od poniedziałku bowiem rozpoczynają się tu ferie zimowe. Odwołano także zaplanowane koncerty. - Do piątku nie będzie możliwości korzystania z sal ćwiczeniowych. Nie będą też przygotowywane obiady w stołówce szkolnej - poinformował Korpacki. Pomoc w udostępnieniu sal dla uczniów szkoły muzycznej zapowiedział już prezydent miasta Jerzy Wilk. - Nasi uczniowie w razie konieczności będą mogli skorzystać między innymi z sal gimnastycznych w ościennych szkołach, bo nasza została zalana w trakcie akcji gaśniczej - stwierdził dyrektor.

Pożar objął również salę koncertową
Pożar objął również salę koncertową
Źródło: Urząd Miasta Elbląg

"Najbardziej przeraża widok spalonych fortepianów"

Pomoc finansową zadeklarował z kolei wiceminister kultury Piotr Żuchowski (szkoła muzyczna podlega pod Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego-red.), który odwiedził placówkę w poniedziałek.

- Realizowany w elbląskiej szkole projekt miał stworzyć nową jakość nauczania. Z ogromnym smutkiem patrzę na to, co się stało - mówił.

Według niego najbardziej "przerażający widok stanowią dwa spalone fortepiany". - Będzie musieli kupić nowe - ocenił Żuchowski.

Już teraz wiadomo, że pożar najprawdopodobniej przedłuży modernizację szkoły, którą zaplanowano na koniec sierpnia. O ile dyrekcja na razie nie jest jednak w stanie powiedzieć.

Pożar w szkole muzycznej w Elblągu

Pożar w szkole muzycznej w Elblągu

Ustalają przyczyny

Śledztwo w sprawie wybuchu pożaru wszczęła już elbląska policja. Jak poinformował jej rzecznik Jakub Sawicki przesłuchani będą pracownicy placówki, powołany zostanie też biegły z zakresu pożarnictwa, który ustali dokładną przyczynę pożaru.

- Jak wstępnie ustalono, ogień pojawił się w pomieszczeniu konserwatora i przeniósł się na salę koncertową. Niewykluczone, że przyczyną mogło być zwarcie instalacji elektrycznej - powiedział Sawicki.

Pożar szkoły muzycznej w Elblągu

Pożar wybuchł w szkole muzycznej w Elblągu:

Mapa Polski Targeo
Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: dp//ec / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: