Z jednego ze sklepów w Słupsku skradziono ubrania za ok. 3 tysiące złotych. Złodzieje prawdopodobnie pakowali je do specjalnie przygotowanej torby, dzięki czemu nie wykryły ich sklepowe zabezpieczenia. O zdarzeniu informuje policja i udostępnia nagranie z monitoringu. Funkcjonariusze proszą o pomoc w znalezieniu sprawców.
Kobieta w białej bluzce i mężczyzna z reklamówkami wchodzą po sklepie, oglądając ubrania. W pewnym momencie zostają sami obok jednego z wieszaków. Kobieta pakuje ubrania do torby trzymanej przez mężczyznę. Oboje wychodzą ze sklepu. Jak informuje policja, do tej kradzieży, w jednym ze słupskich sklepów, doszło pod koniec maja.
Parę uwieczniły kamery monitoringu. Teraz policja prosi o pomoc. Jeśli ktoś rozpoznaje osoby uwiecznione na nagraniu, proszony jest o kontakt z funkcjonariuszami z Komisariatu Policji I w Słupsku, osobiście lub pod numerami telefonów: 59 848 06 58 lub 59 848 06 18.
Aluminiowa torba oszukała alarm?
Dlaczego elektroniczne zabezpieczenia antykradzieżowe, nie zadziałały?
Zdaniem policji to dlatego, że torba do której trafiła odzież była specjalnie przygotowana, by unieszkodliwić sklepowe zabezpieczenia.
- Przypuszczamy, że mogła być wyściełana jakimś materiałem, który powoduje, że sklepowe bramki nie wyczuwają klipsów przypiętych do ubrań - wyjaśnia Robert Czerwiński ze słupskiej policji.
Sprawcom za kradzież grozi kara nawet do 5 lat więzienia.
Według śledczych nie było to jednorazowe zdarzenie i widoczna na filmie z monitoringu para może mieć na koncie więcej tego typu przestępstw.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: md/mz/zp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KMP Słupsk