Pięć oddziałów szpitala w Gryficach wciąż pozostaje zamkniętych po tym, jak potwierdzono trzy przypadki zakażenia koronawirusem wśród personelu medycznego. Dzięki ustaleniom sanepidu z większości oddziałów została już zdjęta kwarantanna, choć wciąż postronni nie mogą wejść na teren szpitala.
- W związku z potwierdzonymi dwoma przypadkami zakażenia wirusem SARS-CoV-2 objęto kwarantanną kompleks budynku głównego, tak zwanego 90-łóżkowego, i przychodni szpitala w Gryficach – w czwartek poinformowała nas rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie Małgorzata Kapłan. W piątek zakażenie koronawirusem potwierdzono u trzeciej osoby.
Dzięki ustaleniom sanepidu w piątek po południu zdecydowano o zdjęciu z 11 oddziałów szpitala obowiązku kwarantanny. - Pięć oddziałów wciąż objętych jest kwarantanną - przekazał nam rzecznik szpitala w Gryficach Łukasz Szyntor. Te oddziały to: chirurgiczny, ortopedyczno-urazowy, chorób wewnętrznych, intensywnej terapii oraz SOR.
Jak informuje Szyntor, nawet na oddziały, które nie są objęte kwarantanną, funkcjonuje zakaz wstępu osobom postronnym. Jednak zostaną wznowione wypisy pacjentów do domów oraz wymieniona zostania kadra, która nie mogła dotychczas opuścić szpitala.
Życie toczy się dalej
Dwie zakażone osoby, u których w czwartek stwierdzono zakażenie, to kobieta w średnim wieku i starszy mężczyzna z personelu szpitala. Przebywają obecnie w izolacji domowej. Trzecia osoba również jest częścią personelu medycznego.
Jak przekazał nam Szyntor, sukcesywnie badani są pracownicy i pacjenci oddziałów, które pozostają w kwarantannie. Szpital czeka na wyniki kolejnych 28 testów.
Szpital do piątkowego południa był całkowicie zamknięty, a pozostający w środku pacjenci i personel zostali w czwartek zaskoczeni brakiem możliwości opuszczenia placówki. Jak przekazała dyrekcja, w sumie dotyczyło to 115 osób z personelu i 136 pacjentów. Szyntor nie potrafił określić, ile osób teraz wciąż pozostaje w izolacji.
Jak informują przedstawiciele szpitala, na zamkniętym terenie wciąż wykonywane są planowane operacje i zabiegi. Chorzy są normalnie leczeni, działa catering, diagnostyka, pralnia, sterylizatornia, choć oczywiście z zachowaniem odpowiednich zasad bezpieczeństwa.
Pacjenci mają też zapewniony transport medyczny do innych ośrodków w ramach kontynuacji leczenia, jeśli byłoby to konieczne.
Szpital ważny w regionie
Możliwe jest także przekazywanie przesyłek dla osób pozostających w izolacji. "W tej sytuacji wystarczy dokładnie zapakować przekazywane przedmioty (m.in. ubrania, artykuły spożywcze, środki higieniczne, książki itp.), precyzyjnie ją opisać (imię i nazwisko odbiorcy oraz oddział, na którym przebywa) i przekazać pracownikowi portierni zlokalizowanej przed szpitalem" - informuje dyrekcja szpitala.
Wciąż prowadzone jest także dochodzenie epidemiologiczne w celu ustalenia bliskich kontaktów zakażonych również spoza środowiska szpitalnego. Sanepid sprawdza, gdzie zakażone osoby mogły mieć styczność z wirusem i komu mogły go przekazać.
Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Gryficach posiada m.in. oddział chorób wewnętrznych, neonatologiczny, neurochirurgiczny i chirurgii urazowo-ortopedycznej. Działa w nim też cenione Zachodniopomorskie Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń i Chirurgii Plastycznej, do którego trafiają ciężko oparzeni pacjenci, także w stanach zagrożenia życia, z Polski północnej i centralnej.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24