"Koń trojański w Gdańsku", czyli awantura o równe traktowanie

Prezydent Adamowicz o równym traktowaniu
Prezydent Adamowicz o równym traktowaniu
tvn24
Pod urzędem w Gdańsku odbyły się protestytvn24

Gdańsk będzie miejscem przyjaznym dla każdej osoby bez względu na jej płeć, wiek, orientację seksualną, niepełnosprawność, pochodzenie i religię – przekonują władze miasta. Gdańscy radni przyjęli "Model na rzecz Równego Traktowania". Przeciwko przyjęciu dokumentu protestuje wiele środowisk konserwatywnych.

16 do 10, przy jednej osobie wstrzymującej się od głosu – tak zagłosowali w czwartek radni miasta Gdańsk nad przyjęciem "Modelu na rzecz Równego Traktowania".

Przeciwko przyjęciu dokumentu przed budynkiem, w którym obradowali radni, protestowało około 150 osób. Pojawiły się także osoby popierające przyjęcie Modelu.

"Żebyśmy się wszyscy kochali"

- Ten program równego traktowania to odpowiedź na marzenie, żebyśmy się wszyscy naprawdę kochali, żebyśmy byli życzliwi bez względu na to, czy ktoś jest gejem, lesbijką, czy jest niepełnosprawny, czy Afroamerykaninem – mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

Zdaniem protestujących zgromadzonych pod urzędem, dokument umożliwi osobom homoseksualnym edukowanie dzieci w szkołach i przedszkolach i został wprowadzony tylnymi drzwiami. Ich zdaniem konsultacje były manipulowane - miano wykluczać ekspertów, którzy byli przeciwni kontrowersyjnym zapisom Modelu.

Gdański "Model na rzecz Równego Traktowania" obejmuje jedynie diagnozę sytuacji, sugestie i zalecenia dla równego traktowania wszystkich osób, bez względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, pochodzenie etniczne i narodowe, religię, wyznanie, bezwyznaniowość, światopoglądy oraz orientację seksualną i tożsamość płciową. Nie przedstawia żadnych konkretnych rozwiązań.

- To jest takie zaproszenie do wspólnej pracy, która nie będzie łatwa, jak pokazują dzisiejsze demonstracje – ocenia Adamowicz.

Eliminacja dyskryminacji

Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej, przekonywał, że "model przenosi regulacje ustawowe dotyczące równego traktowania w Polsce na poziom lokalny". - To wszystko, nad czym pracowano w Gdańsku, to są wyznaczniki, które stosuje pełnomocnik rządu do spraw społeczeństwa obywatelskiego oraz równego traktowania. Używamy tych samych sformułowań, proszę to sprawdzić na stronie internetowej ministerstwa – przekonywał.

Podkreślił, że jednym z celów "miejskiej polityki równych szans jest eliminowanie wszelkich przejawów dyskryminacji". Oznacza też "propagowanie pełnego i równego uczestnictwa we wszystkich dziedzinach społecznych". Powołując się na badanie na temat dyskryminacji, podał, że w Gdańsku 13 proc. pytanych dorosłych mieszkańców powiedziało, iż w ostatnim roku osobiście doświadczyło dyskryminacji, głównie w miejscach publicznych.

Urząd miasta podaje, że w wypracowanie diagnoz i rekomendacji "Modelu na rzecz Równego Traktowania" zaangażowanych było prawie sto osób i organizacji. Konsultacje społeczne 179 rekomendacji zmian w polityce miejskiej odbyły się na przełomie kwietnia i maja. 89 rekomendacji dotyczy wszystkich przesłanek, 66 niepełnosprawności, 20 wieku, 16 płci, 11 pochodzenia etnicznego i narodowego, 11 orientacji seksualnej i 10 traktowania ze względu na religię, wyznanie i bezwyznaniowość.

Wszyscy równi

- Ten model podkreśla, że wszyscy jesteśmy równi wobec prawa i wszyscy zasługujemy na równość - mówiła radna Beata Dunajewska, przewodnicząca Komisji Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia w Radzie Miasta Gdańska. Przyznała, że otrzymuje w tej sprawie bardzo wiele maili i smsów zarówno od zwolenników, jak i przeciwników dokumentu.

Wiceprezydent Kowalczuk nawiązał do ulotki "Koń trojański w Gdańsku", jaka miała być rozdawana w parafiach, która odnosi się do Modelu. – Ona mija się z prawdą – mówił Kowalczuk. Stwierdził, że ulotka podaje zdania, rzekome cytaty z Modelu, które w tym dokumencie nie występują.

- Jedna grupa pisze, że bardzo dobrze, że tym się zajmujemy, i szkoda, że tak późno, a z drugiej strony czytam o demoralizacji, o potrzebie ratowania tradycyjnych wartości, rodziny. Jeżeli wprowadzenie w życie tego modelu ma zapobiec jakiemukolwiek dramatowi ludzkiemu, to na pewno warto to zrobić – powiedział z kolei wiceprzewodniczący klubu PO w Radzie Miasta Adam Nieroda, dodając, że orientacji seksualnej dotyczy tylko 11 spośród 179 rekomendacji.

Strach przed edukacją seksualną

Zwolennicy Modelu mówią, że odpowiada on na potrzeby grup, które doświadczają gorszego i niesprawiedliwego traktowania w mieście, nie zawsze mogą w pełni skorzystać z wszystkiego, co Gdańsk im oferuje, lub potrzebują dodatkowego wsparcia, aby mieć równe szanse uczestnictwa na przykład w kulturze czy edukacji.

Uczestniczący w konferencji przeciwnik Modelu Przemysław Majewski z Inicjatywy Obywatelskiej Odpowiedzialny Gdańsk powiedział PAP, że ma zastrzeżenia do konsultacji w sprawie Modelu. - Podczas konsultacji nie było żadnej weryfikacji osób biorących w nich udział – dodał. Jako zagrożenie wymienił np. edukację seksualną w szkołach. - Mamy wrażenie, że część ekspertów pochodziła z organizacji feministycznych, LGBT, którzy niejako lobbują na swoją rzecz, tworząc takie rekomendacje, z którymi część gdańszczan nie zgadza się – uzasadniał.

Wiceprezydent Kowalczuk uważa, że Model wzbudza tyle kontrowersji, bo "wiele osób go nie zna, nie przeczytało go do końca". - My mówimy bardzo wyraźnie, że młodzi ludzie powinni dostać wiedzę po to, żeby nie byli deprawowani przez innych, również przez osoby, które tak głośno krzyczą, także ze strony Kościoła. To są bardzo ważne sprawy, a młody człowiek powinien umieć powiedzieć +nie+, w odpowiedni sposób zareagować, gdy jest deptana jego godność osobista, jego seksualność – powiedział.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: eŁKa//ec / Źródło: TVN24 Pomorze, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl