Na autostradzie A1, w Nowej Wsi (woj. kujawsko-pomorskie), zatrzymano ciężarówkę, którą wieziono odpady. Były to między innymi zaolejone i przeciekające silniki, skrzynie biegów, karoserie i zderzaki. Okazało się, że kierowca jechał nią z Wielkiej Brytanii do Kirgistanu.
Pojazd został zatrzymany na autostradzie A1 przy MOP w Nowej Wsi (woj. kujawsko-pomorskie) w miniony wtorek (11 lipca). "Stwierdzono, że ładunek zatrzymanego pojazdu ciężarowego stanowiły odpady, tj. zaolejone i przeciekające silniki, skrzynie biegów, karoserie, zderzaki. Niektóre z elementów posiadały tablice rejestracyjne, wskazujące na niewyrejestrowanie pojazdu, z którego został wymontowany element" - poinformował Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
Sprawą zajmie się Główny Inspektorat Ochrony Środowiska
Kierowca nie posiadał kompletu dokumentów dotyczących przewozu odpadów. Z uwagi na to uznano transport za nielegalne przemieszczanie odpadów. Zatrzymany pojazd wraz z odpadami został skierowany do miejsca magazynowania odpadów, wyznaczonego w wojewódzkim planie gospodarki odpadami.
O sprawie został powiadomiony został Główny Inspektor Ochrony Środowiska, który będzie prowadził dalsze postępowanie.
Źródło: tvn24.pl/WIOŚ
Źródło zdjęcia głównego: WIOŚ