"Im trudniej, tym lepiej". Maratończyk popłynie Wisłą pod prąd

Maratończyk wsiada do kajaka
Maratończyk wsiada do kajaka
Źródło: x-news.pl
Głodny wrażeń biegacz Piotr Kuryło postanowił przepłynąć kajakiem Wisłę. Będzie płynął pod prąd - żeby było trudniej.

Dziś w samo południe Piotr Kuryło ma rozpocząć w Gdańsku zmagania z królową polskich rzek. Chce przepłynąć Wisłę pod prąd. Dlaczego zdecydował się na taki wyczyn? - Bo obiecałem już nie biegać - odpowiada przekornie.

Obiegł świat

Do tej pory Piotr Kuryło startował w maratonach na całym świecie. Wzdłuż i wszerz przemierzył Polskę. Jego największym wyczynem był bieg dookoła świata. Pokonał 20 tys. km z Augustowa przez Europę, USA i Syberię.

Polski Forrest Gump: zobacz rozmowę z Piotrem Kuryło w "Dzień Dobry TVN".

W 2011 r. został nagrodzony prestiżową podróżniczą nagrodą - Kolosem w kategorii "Wyczyn roku".

"Im trudniej, tym lepiej"

Jak podkreśla, teraz czas na nowe wyzwania. Jego dewiza to: "Im trudniej, tym lepiej".

- Nie chodzi mi o żadne rekordy, nawet nie wiem, czy ktoś przede mną przepłynął Wisłę pod prąd -wyjaśnia z rozbrajająca szczerością Kuryło.

Zachęca wszystkich kajakarzy: - Można do mnie dołączyć na każdym odcinku. Razem będzie raźniej! - mówi.

Szacuje, że pokonanie Wisły zajmie mu miesiąc.

Autor: aja//ec/mz / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: